I. Idziemy sobie z Młodą zamotane, w kurtce MaM, Orka w tym uszatym kapturku bo wieje. Mija nas rasowa blondyna (przepraszam wszystkie blondynki) z metrowymi różowymi szponami. Po czym cofa się z miną wyrażającym głęboki szok:
- Boże! Ja myślałam, że Pani ma drugą głowę!!!
II. Wracamy z Klubu Kangura w kilka. Mija nas staruszek:
- Wam to powinni medale dać za te dzieci!
III. Argument na rzecz tego, że chustowanie jest dla dzieci niezdrowe: Idziemy sobie z Orą, w swetrowymponcho tylko, bo ciepło, więc jest Dziecię dobrze widoczne. Z naprzeciwka drepcze kilkulatek z mamą. Widzi nas. Robi oczy jak spodki. Mija nas wciąż się gapiąc.
I tak nastąpiło zderzenie czołowe z nadchodzącą z naprzeciwka babiną.
Mały klapnął pupą na chodnik, ale wciąż się gapił![]()



Odpowiedz z cytatem








Nie wyminęła. Tak się na nas zagapiła, że w nas i w kamulec wjechała. Mam odcisk jej opony na spodniach!