Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka Awatar margarretka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Inowrocław
    Posty
    29

    Domyślnie

    Kiedy ja się pojawiłam z zamotaną córcią na moim osiedlu, dzieci podbiegały i mówiły "ale fajne" podobało im się. Czułam się jak jakieś zjawisko. Dorośli raczej się oglądają za mną, ale jeszcze żaden się do mnie nie odezwał. Teściowie stwierdzili, że to taki afrykański sposób noszenia dzieci i nie do końca są pewni, czy to jest zdrowe... proponują bym transportowała małą w wózku

  2. #2
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,935

    Domyślnie

    Miałam już dawno napisać. Około 3 tygodnie temu na placu zabaw podszedł do mnie chłopak, jak się okazało w moim wieku w wózku z synem 2 tygodnie młodszym od mojego Maćka. Powiedział, że jest zainteresowany noszeniem w chustach. Zapytał czy to naprawdę wygodne, zdrowe itp. Wszystko mu objaśniłam. Ponieważ miałam przy sobie elastika Moby Wrap to nauczyłam go wiązać ,spodobało mu się jak wsadził swojego syna do chusty. Doradziłam wybór chusty przy zakupie. Zaproponowałam pomoc przy motaniu, pogadankę, zostawiłam swój telefon. Miał gadać ze swoją żoną. I porozmawiał. Spotkałam go tydzień później. Niestety żona się nie zgodziła i ma zamiar kupić nosidło i z tego co on mówił nie wyglądało na to, że ergonomiczne Brak mi słów
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  3. #3
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    Miałam już dawno napisać. Około 3 tygodnie temu na placu zabaw podszedł do mnie chłopak, jak się okazało w moim wieku w wózku z synem 2 tygodnie młodszym od mojego Maćka. Powiedział, że jest zainteresowany noszeniem w chustach. Zapytał czy to naprawdę wygodne, zdrowe itp. Wszystko mu objaśniłam. Ponieważ miałam przy sobie elastika Moby Wrap to nauczyłam go wiązać ,spodobało mu się jak wsadził swojego syna do chusty. Doradziłam wybór chusty przy zakupie. Zaproponowałam pomoc przy motaniu, pogadankę, zostawiłam swój telefon. Miał gadać ze swoją żoną. I porozmawiał. Spotkałam go tydzień później. Niestety żona się nie zgodziła i ma zamiar kupić nosidło i z tego co on mówił nie wyglądało na to, że ergonomiczne Brak mi słów
    Oj... Przykre... Rozumiem, że ludzie mogą niewiele wiedzieć o noszeniu, ale że nawet po "uświadomieniu" podejmują złe decyzje, to naprawdę smutne...

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    Miałam już dawno napisać. Około 3 tygodnie temu na placu zabaw podszedł do mnie chłopak, jak się okazało w moim wieku w wózku z synem 2 tygodnie młodszym od mojego Maćka. Powiedział, że jest zainteresowany noszeniem w chustach. Zapytał czy to naprawdę wygodne, zdrowe itp. Wszystko mu objaśniłam. Ponieważ miałam przy sobie elastika Moby Wrap to nauczyłam go wiązać ,spodobało mu się jak wsadził swojego syna do chusty. Doradziłam wybór chusty przy zakupie. Zaproponowałam pomoc przy motaniu, pogadankę, zostawiłam swój telefon. Miał gadać ze swoją żoną. I porozmawiał. Spotkałam go tydzień później. Niestety żona się nie zgodziła i ma zamiar kupić nosidło i z tego co on mówił nie wyglądało na to, że ergonomiczne Brak mi słów
    Co się dziwisz... Wraca Mąż i rozanielony opowiada o innej babie, jak to go zainspirowała i ćwiczyli wiązania ...

    Z samej podejrzliwości wobec tego zachwytu była na nie...


    Młodzi tatusiowie z dziećmi maja wielkie branie- prawda to powszechnie znana .


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Böblingen
    Posty
    2,158

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dirk5 Zobacz posta
    Co się dziwisz... Wraca Mąż i rozanielony opowiada o innej babie, jak to go zainspirowała i ćwiczyli wiązania ...

    Z samej podejrzliwości wobec tego zachwytu była na nie...


    Młodzi tatusiowie z dziećmi maja wielkie branie- prawda to powszechnie znana .
    to samo mi na myśl przyszło
    http://kachaskowo.blogspot.com
    a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
    bociany dzieci nie noszą, ja tak (zapożyczone z nosime.sk)


  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    Dziś dziadek na ulicy pokazuje palcem na mój chustowy wsad i mówi: "Taki to ma życie!". A "taki" (w zasadzie taka) siedział sobie wygodnie w szmacie i bułę szamał.

  7. #7
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    A ja dzisiaj byłam w aptece z Młodą w plecaczku i pani farmaceutka się nami zachwycała Najpierw był szeroki uśmiech, potem "bo mi się bardzo te chusty podobają, świetne są!", a potem już poszło. Usłyszałam że widać że Młodej wygodnie, że w ogóle taka chusta świetnie się prezentuje, zostałam wypytana o wiązanie, skąd umiem itd., a na koniec pani zanurkowała pod ladą i zaczęła szukać jakiegoś gratisu, który mogłaby mi dać dla Małej, która cały czas robiła za żywą reklamę chustonoszenia, szeroko się uśmiechając do farmaceutki
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Warszawa- Białołęka
    Posty
    267

    Domyślnie

    mnie w swidnicy jak bylam na wakacjach i na miescie sie z malym przechadzalam to mialam wrazenie ze wszyscy pokazywali palcami...


    zdziwila mnie reakcja jednej kobiety takiej starszej ktora powiedziala...aaa ze to tak super i w ogole och ach,ze dziecko takie przytulone i ze jej corka tez tak nosila swoje dziecko w chuscie ale ze jej corka juz po 40tce i ze dziecko duze i kiedy to bylo...

    eeee czyzby jakas prekursorka noszenia?

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Böblingen
    Posty
    2,158

    Domyślnie

    stoję w jysku przy kasie, młoda (3tyg) śpi w chuście, jakiś dziadek z babcią podchodzą do kasy.
    Dziadziuś uśmiech szeroki: jakie słodkie maleństwo, ale cudnie sobie śpi.
    Babcia (z uśmiechem tłucze dziadka poduchą): idź, gdzie pani do dziecka zaglądasz, niech sobie śpi spokojnie
    Dziadek: a co nie może sobie dziadek do wnusia zajrzeć?
    Babcia nadal odgania od nas dziadka: no i gdzie tam leziesz i zaglądasz
    http://kachaskowo.blogspot.com
    a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
    bociany dzieci nie noszą, ja tak (zapożyczone z nosime.sk)


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •