Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    A do nas (byłam z M. i z dziewczynami na kontroli) pani neurolog dziś: tak po indiańsku państwo dzieci nosicie. Dla jasności - dziewczyny zamotane w kieszonce

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    2

    Wink

    Cudowne są te opowieści, uśmiałam się do łez
    Mnie ostatnio zaczepiła starsza pani, dobrze po 80 mówiąc :" to jest prawdziwa mama. ja też tak nosiłam". Myślałam,że z radości ją uściskam, tak mi się ciepło na serduchu zrobiło...
    Ola - mama Mikołaja (5.03.2007) i Zosi (12.04.2010)

  3. #3
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,948

    Domyślnie

    ja z kolei dziś nieciekawe zdarzenie miałam:
    idę z Kasią w chuście, Kasia śpi sobie, twarzyczką zwrócona do mnie. Kupuję warzywa, otwieram torebkę, a pani obok mnie mówi, ojej ale niech pani uważa, czy on się nie udusi? może to poprawić? i zaczyna mi w tym momencie szarpać za połę chusty żeby to "odsunąć".
    ja powiedziałam stanowczo "proszę mi wierzyć na pewno się nie dusii proszę nie dotykać mojego dziecka." i szybko poszłam, ale do teraz jestem wkurzona.
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  4. #4

    Domyślnie

    tia, my właśnie wróciliśmy od pediatry, która na chustę zareagowała skrzywioną miną i komentarzem "no tak...", nie pytałam, co ma na myśli...
    za pieluchy wielorazowe też mi się dostało - że dziecku w nich za gorąco i stąd ta wysypka...
    a że ja początkująca, to bardzo osobiście takie uwagi odbieram niestety...

    poza tym starsza pani w autobusie: ależ się dziecko upoci! nie było z kim zostawić? no tak, tak to jest jak się nie ma babci...

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julaac Zobacz posta
    tia, my właśnie wróciliśmy od pediatry, która na chustę zareagowała skrzywioną miną i komentarzem "no tak...", nie pytałam, co ma na myśli...
    za pieluchy wielorazowe też mi się dostało - że dziecku w nich za gorąco i stąd ta wysypka...
    a że ja początkująca, to bardzo osobiście takie uwagi odbieram niestety...

    poza tym starsza pani w autobusie: ależ się dziecko upoci! nie było z kim zostawić? no tak, tak to jest jak się nie ma babci...
    ooolej! przyzwyczaisz się, ja na początku też strasznie przeżywałam, rozumiem Cię. Ale jeszcze wiele razy usłyszysz takie uwagi i w końcu się uodpornisz na ludzką głupotę. Nos do góry, robisz dobrze, ludźmi się nie przejmuj
    Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie

    Wczorajszy dzień obfitował w miłe reakcje
    Nr 1 - lekarka, pulmonolog - zbadała Prezesa i mówi "No, już, teraz wracaj do tej swojej chusteczki, nigdzie ci lepiej nie będzie."
    Nr 2 - babcia na ulicy - "Dawniej się tak nosiło i ja się ucieszyłam, ze córka nosi. I miała chustę sprowadzoną z Włoch!" - Ja na to, że polskie chusty najlepsze są i na eksport do Ameryki nawet idą. Babcia: "Oooo, to ja córce muszę powiedzieć!" (No, dziewczynki, czyja to mama była? )
    A moją ulubioną reakcją jest "Jaki on grzeczny i uśmiechnięty!"
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ja zazwyczaj spotykam się z sympatycznymi komentarzami, (raz nawet jedna pani pomogła mi spakować zakupy do torby). Czasem ludzie reagują zdziwieniem i oglądają się za mną, czasem pytają czy małą nie wypadnie, czy wygodnie i takie tam standardowe pytania.
    Ale dzisiaj na zakupach jedna pani przechodząc skomentowała, że dziecko się udusi a mała po prostu spała i była wtulona we mnie.
    mama dwóch Rycerzy i jednej Księżniczki

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julaac Zobacz posta

    poza tym starsza pani w autobusie: ależ się dziecko upoci! nie było z kim zostawić? no tak, tak to jest jak się nie ma babci...
    heh, tez raz tak mialam. Babusia do mnie na ulicy "Widzisz Pani, sie trza nakombinowac, namordowac, bo babcie to teraz kariery robią zamiast z wnukami w domu przysiąść" i naprawde mówiła to z wielka troska w glosie

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie

    Ja zaliczyłam zakonnicę, mówiącą "Jak pani ładnie synka niesie, jak Maryja Jezuska."
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Truscaveczka Zobacz posta
    Ja zaliczyłam zakonnicę, mówiącą "Jak pani ładnie synka niesie, jak Maryja Jezuska."
    ooo to ładne

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    ...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •