Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar charlie
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    257

    Domyślnie

    W środę byłam w warszawskiej galerii. Po raz kolejny nie widziałam nikogo noszącego. Tzn. noszącego w chuście/MT/nosidle ergonomicznym. Bo mamy z rozwrzeszczanymi dziećmi na rękach widziałam często
    Już na samym początku zakupów jakieś człowieki w wieku moich rodziców zachwycały się moją córą. Że taka pogodna i spokojna, a to dlatego, że do mamy przytulona i dużo lepiej jej niż w wózku
    I jeszcze w przymierzalni w Zarze czekałam aż siostra skończy mierzyć swoje ciuchy, żeby wzięła ode mnie Młodą. Stałyśmy sobie więc, zamotane w kieszonkę, z ciuchami do mierzenia pod pachą. Obok mężczyzna wspierał swoją przymierzającą coś partnerkę. Tak go zafascynowałyśmy, że jak zaczęłam jedną ręką się rozplątywać z chusty, to zaoferował mi pomoc Za co Młoda obdarzyła go swym najszczerszym trójzębnym uśmiechem Ale nie skorzystałyśmy z pomocy
    W ogóle, to słyszałam tylko, że bardzo spokojne i zadowolone dziecko mam Komentarzy o niewygodzie itp. nie słyszałam

    Sama się odstawiła po roku, 4 miesiącach i 2 dniach

  2. #2
    Chustonówka Awatar anabell
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    22

    Domyślnie

    Ostatnio byłam w osiedlowym sklepie i akurat w kolejce do kasy mały zaczął marudzić. Pewna kobieta stwierdziła, że mnie przepuści w kolejce, bo dziecko się męczy... i zaczęła komentować, że niszczę dziecku kręgosłup
    Ja niestety z tych niezbyt asertywnych, więc powiedziałam jedynie, że nie będę z nią dyskutowała na ten temat, zapłaciłam i poszłam...

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anabell Zobacz posta
    Ja niestety z tych niezbyt asertywnych, więc powiedziałam jedynie, że nie będę z nią dyskutowała na ten temat, zapłaciłam i poszłam...
    Postąpiłaś asertywnie - obroniłaś swoje uczucia przed atakiem A wdawanie się w dyskusję nie oznacza asertywności

    Wczoraj wyciągnęliśmy wózek - po raz pierwszy od dwóch miesięcy chyba. Poszliśmy na spacer, po dodze wstąpiłam na pocztę, a panie: "O, a gdzie nasz klient mały? Czemu pani bez syncia?" Zrobiło się bardzo miło. Po chwili raportuję mężowi sytuację, a on "No tak, jestem mężem lokalnej celebrytki..."
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  4. #4
    Chustofanka Awatar pauladuch
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kartuzy
    Posty
    492

    Domyślnie

    Na widok mojej 6miesięcznej Dominiczki młode małżeństwo w OBI: widzisz jak fajnie? O tym ci mówiłam.
    A w sklepie kasjerka: jak ona ślicznie wygląda. Jak mały misiu
    I jeszcze starsza Pani na ulicy: O! Tej to wygodnie-ręce wolne a dziecko w chuście. Bardzo ładnie.
    I kto by pomyślał że w Kartuzach wiedzą co to chusta

  5. #5
    Chusteryczka Awatar moniska
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Koszałkowo
    Posty
    2,061

    Domyślnie

    Witojcie
    My się nosimy od niedawna i fajne reakcje nawet mnie spotkały (poza baaaaaaardzo zdziwionymi minami - ciekawe kiedy ktoś się potknie hihi):
    "ooo, a ja myślałam, że Pani ma brzuszek!"
    "ale dobrze takiemu maleństwu"
    a on nie wypadnie...?"
    a u nas chustomam niewiele, ale coraz więcej!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •