Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    u mnie niemal wyłącznie pozytywnie
    - panowie ochroniarze w bloczysku moim lecą na wyścigi, coby mi drzwi otwierać,
    - na poczcie panie starsze popychają, coby bez kolejki do okienka przystąpić,
    - w autobusach lud rozstępuje się jakbym Mojżeszem była i wystarczy, że gębę otworzę, coby poprosić o miejsce tyłem do kierunku jazdy, a wstaje cała ława,
    - i nawet gratisy dostaję dziś, gdy z chłopczykiem w chuście kupowałam tulipany, pan, który nimi handlował poleciał za nami, coby wcisnąć nam jeszcze narcyza - dla chłopczyka, coby od najmłodszych lat zmysł powonienia trenował.

  2. #2
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Tyle czasu czekałam aż się tu spektakularnie () wypowiem... W naszej mieścinie bowiem chust na ulicy nie uświadczysz. W swoim czasie, przy Małej, nawet naszym lekkim wózkiem o nowoczesnej linii wzbudzaliśmy zainteresowanie (średnio pozytywne najczęściej).
    No i co? I nic. Wychodzę raczej popołudniami, zakutana w kurtkę Męża na polar, bo raczej niezbyt ciepło już o tej porze. Młodemu wystaje tylko główka, mnie niebieski ogon. Ludzie mijają nas w pospiechu, najczęściej po prostu... nie zauważając. Może nawet przez grzeczność... Wyglądam bowiem nadzwyczaj nieforemnie; baaardzo rosła baba na cienkich nóżkach idąca krokiem dragona.
    Czasami ktoś w ostatniej chwili Pio zauważy i wtedy jest.... Raz jedna starsza pani rzuciła: "Ojej, tam jest maleństwo!". Miło.
    Ale na lans to jeszcze musimy poczekać...


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  3. #3
    Chustomanka Awatar fiolka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    sielsko pod Krakowem
    Posty
    871

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    u mnie niemal wyłącznie pozytywnie
    - panowie ochroniarze w bloczysku moim lecą na wyścigi, coby mi drzwi otwierać,
    - na poczcie panie starsze popychają, coby bez kolejki do okienka przystąpić,
    - w autobusach lud rozstępuje się jakbym Mojżeszem była i wystarczy, że gębę otworzę, coby poprosić o miejsce tyłem do kierunku jazdy, a wstaje cała ława,
    - i nawet gratisy dostaję dziś, gdy z chłopczykiem w chuście kupowałam tulipany, pan, który nimi handlował poleciał za nami, coby wcisnąć nam jeszcze narcyza - dla chłopczyka, coby od najmłodszych lat zmysł powonienia trenował.
    u nas niestety ostatnio babsztyl się zdarzył paskudny. Kurczaka mi sie zachciało na obiad, więc poszłam do sklepu. Mały spał w kieszonce i babeczki w sklepie och i ach, że to takie maleństwo i mu tak bezpiecznie i dobrze, a że kolejka po mięso była spora pani ekspedientka mówi, że może panią z maluszkiem obsłuży. Na to baba spojrzała spode łba (taka....wyfiokowana.... ) i mówi, że jej też cieżko i że ona się nie zgadza i prosze jej podać tamtej szynki....
    Wszyscy tak na nią naskoczyli, że aż mi się miło zrobiło A potem poszły same pozytywne komentarze, że ta chusta to wspaniała rzecz!!!!

    A z innej beczki babulinka na przystanku tramwajowym zagadnęła z lekką obawą, czy mi dziecko z kurtki się nie wyśliźnie (byliśmy zapięci w kurtkę narciarską, tak że nie było chusty widać)
    Wicuś 01.2011, Lili 01.2013, Ignaś 10.2014

  4. #4
    Chustofanka Awatar DuzaMi
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    197

    Domyślnie

    Dzisiaj byłam w przedszkolach po karty zgłoszeń dla starszego i wszystkie babki komentowały, że taki maluszek i że śliczny, ale jedna to zapytała "czy to jest bezpieczne" i że "tak bez kocyka?"
    ech... niedowiarki, a chusta to przecież kocyk
    mama wcześniaczków Filipa (23.07.2007 r. -- ur. w 30 hbd) i Karola (28.04.2010 r. -- ur. w 25 hbd)




  5. #5
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    7,196

    Domyślnie

    Ja chadzam czasem z Szymciem po starszych. Nie za często, bo jednak to trwa i maluchowi ciepło zanim oni się zbiorą. Komentarze wyłącznie pozytywne, wręcz z rozczuleniem, jak sobie fajnie siedzi. A grupa starszaków pędzi do mnie i klepie maluszka po plecach.

  6. #6
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    W autobusie - Młody spał na plecach w manduce.
    Usłyszałam z drugiego końca autobusu dziecięcy głos:
    - Mamo - to dziecko. Ono jest przyklejone.



    Mama zaczęła coś tłumaczyć, że jednak nie jest przyklejone, ale już nie usłyszałam dokładnie, co mówiła.

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  7. #7
    Chustomanka Awatar Marti
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Sokołów Podlaski
    Posty
    539

    Domyślnie

    Dorośli czasem nie od razu łapią, co mam pod kurtką. A dzisiaj dziecko, nieco ponad rok, na mój widok pokazało ręką i radośnie krzyczy: Dzidzia !!

  8. #8
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Ja dzis myslałam ze zawału dostane. Szłam ulicą z Gają w 2x pod rozpietym płaszczem , tuląc ją obiema rękami. Nagle rozłozyłam ręce, zeby je włozyc do kieszeni bo zimno było, a tu facet który mnie mijał (wyprzedzał) zauwazył mój gest kątem oka i rzucił się łapać dziecko tak mnie wystraszył, ze dojsc do siebie nie mogłam
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •