Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Widok wątkowy

  1. #10
    Chusteryczka Awatar ema
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bory Tucholskie
    Posty
    1,747

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wyga Zobacz posta
    Co do zakupów. To dałabym wszystko, aby wśród obecnych tłumów w CH i galeriach zamiast wszelkich wózków, pojawiły się chusty.
    Już mi kilka razy kołem na stopę najechano, już kilka razy proszono męża o pomoc bo wózek "cośtam", a chusty? Żadnej. Szkoda.
    Też się nad tym zastanawiałam. Byłyśmy swego czasu ze szwagierką na zakupach. Ja młodą siup w kółkową evkę (miała wtedy 9miesięcy), ona fotelik samochodowy pod pachą (mały niecałe 2 miesiące) i idziemy... Nie chciałam zniechęcić. Kiedyś już proponowałam pomoc (mają elastyka od urodzenia - nigdy nie został użyty). Nie mówiłam nic, nie przekonywałam, tylko zerkałam na ich mękę i delektowałam się swoją wolnością i naszą bliskością. W pewnym momencie szwagierka o synku zapomniała. W ferworze zakupów nie wiedziała, gdzie go zostawiła! Jednak na chusty patrzy nieprzychylnie i na nas jak na ufo
    Nie mogę tego pojąć
    Kiedy widzę babki z uporem maniaka męczące się z wózkami (ewidentnie w niektórych sytuacjach to widać), żal mi że pozbawiają siebie i dzieci tak wspaniałaego kontaktu, zupełnie innej relacji niż wózkowa... O wygodzie nie wspomnę.
    Ostatnio edytowane przez ema ; 23-12-2012 o 20:19
    Pawel 2006 Milia 2011 Mikolaj 2013

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •