-
Chustofanka
Też się czuję jak dziwadło, specjalnie biorę jakąś książkę do autobusu, albo patrzę na dziecko, albo gdzieś "w dal" żeby nie widzieć tych wszystkich spojrzeń
Zwykle sie uśmiechają ludzie, ale i tak jakoś mi tak dziwnie być w centrum zainteresowania.
Z ostatnich komentarzy, dzisiaj:
Szłyśmy na rynek i przed nami szła babcia z dziedkiem, tacy już starsi naprawdę, i szli wolno więc ich zaczęłam wyprzedzać. I dziadek klepię babcię "patrz patrz!" i jej pokazuje na nas, więc sie zatrzymałam i pokazałam babci żeby też zobaczyła
I tacy byli zachwyceni, że tak fajnie jest mojej córeczce, pytali gdzie to się z mamą wybrała 
Na rynku natomiast jeden pan sprzedawca chyba z 5 razy powtórzył "genialne!" podczas gdy u niego robiłam zakupy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum