Strona 85 z 190 PierwszyPierwszy ... 3575777879808182838485868788899091929395135185 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,681 do 1,700 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #1681
    Chustomanka Awatar juisy
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Końskie
    Posty
    1,133

    Domyślnie

    Byłam wczoraj w sklepie z zegarkami z Maluchem zamotanym w 2x. Pani się pięknie uśmiechała do maluszka, zagadywała. Była tam też druga kobieta, która powiedziała, że wydaje jej się, że nosząc tak zaplątane dziecko robię mu krzywdę. Ta pierwsza pani odpowiedziała : "Ja byłam tak noszona przez mamę i nic mi nie było i nie jest. Nawet na plecach mnie nosiła!"Oczywiście ta druga pani już się nie odezwała. Szkoda tylko, że dopiero po wyjściu z tego sklepu przyszło mi do głowy, że bliskością krzywdy dziecku nie robię. Z tą pierwszą panią porozmawiałam jeszcze o wisiadłach i noszeniu przodem do świata.

    Byłam też w aptece i długo paniom z apteki tłumaczyłam dlaczego warto nosić, że to nie "łamie" dziecka. Obie były zachwycone i równocześnie zaszokowane cenami chust (myślały że to zasłona ). A Albertus oczywiście odstawił pokazową drzemkę.
    Albert: 23.12.2009
    Helena: 20.03.2013

  2. #1682
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    A ja ostatnio jak motałam małą na plecach, popędzana przez mojego męża, co mu się strasznie śpieszyło oglądać maratończyków, usłyszałam od pani przechodzącej: "o... a ja takie coś to w telewizji widziałam.." i dalej cała gatka o bliskości.. pozytywna ogólnie.. Cóż. dobrze ktoś napisał, że my modne jesteśmy, a nie dziwne ostatnio.
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  3. #1683
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Mnie ostatnio zdumiewa czarodziejskie działanie chusty W pt w ciągu niespełna kwadransa chyba ze 3 razy ktoś mi ustępował - chłopak przed bankomatem, pani kasjerka poprosiła bez kolejki "panią z dzieckiem", kolejkowicze w dziale mięsnym Leclerca... Szok! Dwie ciąże przeżyłam aktywnie, poruszając się po mieście, robiąc zakupy itp. i tyle uprzejmości mnie nie spotkało, co teraz w jeden dzien!
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  4. #1684
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    o ja wczoraj wracam z młodą ze żłoba zamotana w mietku, na to miałam narzucony ponczo sweter, generalnie nie widać było w czym niosę .
    Zaczepia mnie babeczka tak lekko po 50 i: " o jak dobrze że pani nosi, tak widzę że co raz więcej kobiet w chustach nosi , tak blisko te maluchy są" w tym momencie kąciki moich ust dotarły do uszu, wyszczerzyłam się że ło
    kobitka dalej, że jak długo można nosić , czy drogie te chusty, no to przecież nie powiem że chusta to i średnią krajową może kosztować więc grzecznie odpowiadam że chusty drogie nie są a nosić można tak długo jak maluch chce ( i cicho dopowiadam że jak mama ma siłę )

    generalnie to była przemiła pogawędka

  5. #1685
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    21

    Domyślnie

    Witajcie
    Dziś nasz pierwszy spacer w chuście, zero dźwigania wózka i niedogodności typu schody Miśkowi bardzo się podoba że jest tak blisko mamy i nie marudził a skoro nie marudził to chyba mu wygodnie było??!! Przechodziliśmy koło skoły to dzieciaki się uśmiechały, starsze panie zaglądały co ja tam mam schowane kilka uśmiechów też było...

  6. #1686
    Chustonówka Awatar MisiaM
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    6

    Domyślnie

    Jak Misia miała 2 tyg pojechałam do miasta powiatowego. Śmiesznie to brzmui ale ci co tam mieszkajaą to sie tym szczyca. Zatrzymałam sie na parkingu, mała śpi w foteliku a ja sie motam. Starszy Pan przechodził i dziwnei mi sie przyglądal. Wpakowalam kluche w chuste i ide, Pan tak na mnie patrzy i z tekstem " bo ja sie bałem ze sie Pani wysadzać bedzie" http://forum.chusty.info/forum/images/smilies/duh.gif A na poczcie starsza Pani podeszła do mnie i mówi ze jej sasiadka ma tanio wózek w dobrym stanie do sprzedania. Ale jak powiedzialam Pani ile takie chusty kosztuja to sie za głowe zlapała i powiedziala ze to jakas fanaberia
    Monisia, Maminka Michalinki, Żonka Marcinka.

  7. #1687
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MisiaM Zobacz posta
    .... Ale jak powiedzialam Pani ile takie chusty kosztuja to sie za głowe zlapała i powiedziala ze to jakas fanaberia
    Dlatego ja zazwyczaj nie mówię ile potrafią chusty kosztować

  8. #1688
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Moja mam zmieniła zdanie co do chust po tym jak poszła na spacer z wnuczką w wózeczku i jak sama musiała ten wózek znieść, pchać i wnieść. ( parter!) Przyznała mi rację, że chusta jednak może być wygodniejsza.

  9. #1689

    Domyślnie

    Kiedy 6 lat temu zaczynałam nosić córeczkę, to ludzie się bardzo dziwili i pytali skąd ten pomysł! Odpowiadałam zazwyczaj krótko, że to położna mi podpowiedziała - to zazwyczaj zamykało usta ciekawskim. Polecam takie rozwiązanie.
    www.mamuka.pl wyłączny dystrybutor chust Bebelulu -
    chusty wiązane, kółkowe i pouch a także pościele, śpiworki, patchworki, biżuteria dla mam, zabawki i masa różności dla kobiet w ciąży, po porodzie i małych dzieci...
    www.planetadziecko.pl - ciekawy konkurs!

  10. #1690
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,373

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamuka Zobacz posta
    Kiedy 6 lat temu zaczynałam nosić córeczkę, to ludzie się bardzo dziwili i pytali skąd ten pomysł! Odpowiadałam zazwyczaj krótko, że to położna mi podpowiedziała - to zazwyczaj zamykało usta ciekawskim. Polecam takie rozwiązanie.
    Mamuka- niestety nie każdemu położna podpowiedziała noszenie w chuście więc takie rozwiązanie często odpada

  11. #1691
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MisiaM Zobacz posta
    A na poczcie starsza Pani podeszła do mnie i mówi ze jej sasiadka ma tanio wózek w dobrym stanie do sprzedania.
    Trzeba było powiedzieć Pani, że stać Cię na wózek, ale nie wystarcza Ci na ekipę co by go musiała nosić w te wszystkie miejsca gdzie wózkiem nie da sie wjechac

  12. #1692
    Chusteryczka Awatar ovejablanca
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,559

    Domyślnie

    Ja ostatnio szłam sobie parkiem z zmotaną w kieszonkę Kasią. Ogony Inki to mi do połowy łydek zwisają. Nagle słyszę - jedzie za mną rower...i rozlega się zatroskany głos "a pani tego szala nie zgubi...?"...rower jedzie dalej, z boku wyłania mi się twarz pani w średnim wieku, którą w jednym momencie rozjaśnia uśmiech..."aaaaa pani tam dziecko ma!!!"... i pojechała dalej

    a ostatnio zachustowałam bardzo skutecznie koleżankę
    owa koleżanka idąc sobie tymże samym parkiem, spotkała panią na rowerze...która zatrzymała się i opowiedziała jej historię o "szalu co się gubił i dziecku w tymże szalu! tak samo związanym jak dziecko koleżanki"




  13. #1693
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    rozmowa z dzisiaj (wracam z J. na plecach, K. w wózku oraz zakupami malowniczo przywiązanymi do rączki wózka):
    Starsza Pani (do J): o, jak fajnie Cię mama niesie, a wygodnie Ci tak?
    J (podskakując w MT): tak..
    SP (do mnie): nie za ciężko? ona już na duże dziecko wygląda
    Ja :no, 2.5 roku, 12 kilo. Ale to jak plecak, nie czuć ciężaru. Dobrze się niesie.
    SP: super, fajna różnica wieku, razem się będą chować.
    (po chwili):
    SP: a nie można by posadzić jej obok drugiego, w wózku?

    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  14. #1694
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Trzeba było powiedzieć Pani, że stać Cię na wózek, ale nie wystarcza Ci na ekipę co by go musiała nosić w te wszystkie miejsca gdzie wózkiem nie da sie wjechac
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  15. #1695
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Okolice Warszawy
    Posty
    550

    Domyślnie

    Z moją teściową tak różowo nie było i jak zobaczyła mnie z Zuzka w kieszonce to od ręki zarzuciła mi, że dziecku krzywdę robię i przecież musi być Jej bardzo niewygodnie (szczególnie jeśli przeważnie Zuzia z tej 'niewygody' zasypia), że kręgosłup dziecka skrzywiony, że teraz taka moda na 'chodzenie' z dzieckiem wszędzie, bo to kiedyś się w w domu tylko siedziało, a ona 5 wózków zmieniała, bo każdy nie był dobry i na koniec, że wyglądam jakbym z pola zeszła, jak kiedyś kobiety na pole z dziećmi chhodziły i że tylko mi kaloszy brakuje - więc powiedziałam, że kalosze właśnie planuje kupić do kompletu, bo przecież na jesień będzie w sam raz.
    Trzeba się bronić jak można i chociaż teściowa do aż tak wiekowych nie należy nie bardzo się orientuje jak rzeczywiście wygląda noszenie w chuście, ale zdanie swoje ma i tylko nerwy psuje. To się wyżaliłam

  16. #1696
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Krk
    Posty
    335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez art-butik Zobacz posta
    Z moją teściową tak różowo nie było i jak zobaczyła mnie z Zuzka w kieszonce to od ręki zarzuciła mi, że dziecku krzywdę robię i przecież musi być Jej bardzo niewygodnie (szczególnie jeśli przeważnie Zuzia z tej 'niewygody' zasypia), że kręgosłup dziecka skrzywiony, że teraz taka moda na 'chodzenie' z dzieckiem wszędzie, bo to kiedyś się w w domu tylko siedziało, a ona 5 wózków zmieniała, bo każdy nie był dobry i na koniec, że wyglądam jakbym z pola zeszła, jak kiedyś kobiety na pole z dziećmi chhodziły i że tylko mi kaloszy brakuje - więc powiedziałam, że kalosze właśnie planuje kupić do kompletu, bo przecież na jesień będzie w sam raz.
    Trzeba się bronić jak można i chociaż teściowa do aż tak wiekowych nie należy nie bardzo się orientuje jak rzeczywiście wygląda noszenie w chuście, ale zdanie swoje ma i tylko nerwy psuje. To się wyżaliłam
    faktycznie i chusta i kaloszki modne teraz
    Aga, mama dwóch skarbów W (maj 2008) i H (luty 2010)

  17. #1697
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Ostatnio dużo mój mąż nosi i spaceruje i zbiera komentarze. Tzn generalnie zbiera uśmiechy
    Kiedyś jakiś dziadek mu powiedział, że to super pomysł, a wczoraj natknął się na spacer przedszkolaków, które dopadły panią z pytaniem: "a czemu pan ma dziecko na brzuchu pod kurtką"
    Pani: "żeby dziecku było ciepło"
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  18. #1698
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Wczoraj przy kasie w ursynowskim Lidlu (ja z mała w kieszonce, rzecz jasna):

    [kasjer] - To operowalne jest?
    [ja] -
    [kasjer] - Ta narośl?...
    [ja] -
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  19. #1699
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Krk
    Posty
    335

    Domyślnie

    A mi teściowa na Wsysztkich Świetych na cmentarzu pojechała z tekstem, że na pewno małej byłoby lepiej w wózku grrrr
    Aga, mama dwóch skarbów W (maj 2008) i H (luty 2010)

  20. #1700

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Wczoraj przy kasie w ursynowskim Lidlu (ja z mała w kieszonce, rzecz jasna):

    [kasjer] - To operowalne jest?
    [ja] -
    [kasjer] - Ta narośl?...
    [ja] -

    buhehehehe

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •