Strona 48 z 190 PierwszyPierwszy ... 3840414243444546474849505152535455565898148 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 941 do 960 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #941

    Domyślnie

    ja sie jeszcze pochwale, ze w naszym miasteczku na razie nosze tylko ja i mam z tego pewna radoche
    tez sie spotkalam z okresleniem :"to" ile to, to kosztuje? a mi sie glupio wydawalo chyba, ze kazdego Petisu zarazila chustonoszeniem , ze kazdy wie co to chusta
    podobnie jak forum wpoilo mi swiete oburzenie, na widok wisianosidelka, tylem do noszacego
    smiesza mnie tez reakcje na odpowiedz o cene chusty zwlaszcza, ze mam jedna z najtanszych(Nati)
    uslyszalam, ze nosze jak cyganka(to mi sie najmniej spodobalo ale w dobrej intencji powiedziane), murzynka
    do warzywniaka i kwiaciarni, gdzie dwie (akurat) wlascicielki, po 50tce, wyobrazaly sobie, ze moga mnie pouczac i sugerowac mniej lub bardziej dobitnie, ze wlasnemu dziecku krzywde robie (ciaza po poronieniu, w polowie przelezana) przestalam chodzic, ale kiedy je mijam (udajac, ze nie widze) staram sie jak najbardziej "wyeksponowac" Lidke w chuscie
    chyba musze tam kiedys meza z L. poslac, bo niestety swietny wybor maja i troche mi nie w smak, tam nie chodzic..
    a nie mam najmniejszych watpliwosci, ze nie mialyby smialosci, do niego z madrosciami wyskakiwac
    nie lubie tez slyszec, nie to zyczliwe, nie to ironiczne: "modna mama, bo w chuscie nosi". akurat ja nie naleze, do ludzi, ktorzy cokolwiek robia tylko dlatego, ze jest modne. zwlaszcza w kwestii wychowywania wlasnego dziecka.

  2. #942
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    10

    Smile

    A mnie dziś dużo miłego spotkało, uśmiechu ze strony noszących (co prawda na rękach, ale noszących). A nawet moja mama została wypytana przez sąsiadkę, młodą matkę, w czym to ja dziecko niosłam, czy to wygodne i czy trudno to się wiążę.
    Zdaje się, że w moim miasteczku i wiosce jestem jedyna. Chociaż... moja mama widziała kogoś kto niósł dziecko chyba w chuście, ale jakiej to nie ma pojęcia. Wtedy gdy to widziała, nie wiedziała nawet że coś takiego jak chusta istnieje. Tak więc oswajam społeczeństwo wiejskie i małomiasteczkowe .

    A że to modne to jeszcze nie słyszałam. Przecież gdyby to było "modne" to chyba masowo by się dzieciaki w chustach widywało, a póki co ja nikogo nie widziałam .

  3. #943
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    A mnie ostatnio na urlopie pani pochwaliła,że pomysłowo dziecko zawinęłam.Była pewna,że Wojtaś w jakiś sweter jest poowijany Bardzo się zdziwiła,gdy pokazałam jej chustę

  4. #944
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    313

    Domyślnie

    W tym tygodniu byliśmy z mężem w Częstochowie, z dzieckiem oczywiście. Przeważnie siedział w MT na naszych plecach. Większość ludzi się słodko do nas uśmiechała. Niektórzy głośno komentowali, że fajny pomysł,że dziecko dużo wiedzi, nóżki szeroko itd. Ale rozwalił mnie jeden starszy pan. Na przejściu dla pieszych uśmiechnął się slodko do Jasia, i pocałował jego rączkę. )))) To było urocze. Dlaczego ludzie na co dzień nie są tacy mili dla siebie?

  5. #945
    Chusteryczka Awatar edoro
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    2,589

    Domyślnie

    Jeszcze mi się nie udało przeczytać wszystkich 48 stron, ale chciałam się pochwalić że dzisiaj pierwszy raz podeszła do mnie (a właściwie podbiegła- z 'ogródka' przy deptaku) młoda mama i zaczęła wypytywać o chustę- że jej się podobają, ale gdzie to kupić i za ile, no i czy to zdrowe...

    No więc zrobiłam jej mini wykład o chustach z reklamą tegoż forum, a jakże!
    I zaprosiłam na spotkanie chustowe u nas (jakieś powakacyjne

    Ogólnie to byłam bardzo mile zaskoczona i zachwycona że mogę komuś poopowiadać o chustach (no i zostałam potraktowana jak ekspert)

    Przeważnie ludzie na ulicy się uśmiechają albo po prostu gapią, rzadko ktoś zagadnie- niby miło, ale zawsze wtedy pada pytanie-
    'Ale czy on się tam nie udusi? '
    chamskich jakoś (niestety) nigdy nie słyszałam.
    No więc moja metoda jest taka, że zawsze mówię że lekarz nam zalecił noszenie- DZIAŁA

  6. #946
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Jesteśmy u moich rodziców. Mieszkają tu moi dziedkowie. Babcia na 87 lat
    Na widok Adasia w chuście babunia zrobiła wielkie oczy i zaczeła sie śmiać...
    Obejrzała dokładnie czy chusta Adasiowi nie uciska nóżek i stwierdziła że jest ok
    Na koniec popatrzyła i stwierdziła:
    "Jak żyje czegos takiego nie widziałam. Maluszek utulony, a Ty masz rece wolne. Jesteś mamą na 5"
    Adam 2009
    Alicja 2011

  7. #947
    Chusteryczka Awatar franciszka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    53° 07' N 23° 10' E
    Posty
    2,554

    Domyślnie

    Byłam dziś z moją Młodą zamotana w MT na pleckach na największym jarmarku staroci - w Kiermusach (obok Tykocina - podlasie). Mnóstwo ludzi, piachu i słońca Uśmiechałam się pod nosem do mam i tatusiów ciągnących wózki na małych kółkach po tymże piachu i niosących na rękach rozkapryszone maluszki Moje ręce były wolne, dziecko uśmiechnięte uważnie się rozglądało na boki wyraźnie zaciekawione. Usłyszałam od pana grającego na akordeonie i śpiewającego, że nosze dziecko jak murzynka - a biała jestem . Ale ogólnie ludzie byli zaciekawienie i uśmiechali sie do nas. Minęła mnie para z dzieckiem przodem do świata w "wisiadełku" oraz dziewczyna w pięknej Hoppediz delhi Chwilkę porozmawiałayśmy sobie, poleciłam stronkę chusty.info - bo nie znała, podpytała mnie o MT - dla męża... i poszłyśmy w swoje strony.
    Bardzo miłe spotkanie

    M. X.08 [*] M. X.12

  8. #948
    Chustofanka Awatar carolans
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    318

    Domyślnie

    "Popatrz jak tak mozna dziecko męczyc"----do meza, pani z wisidelkiem.
    Nawiasem mowiac to oprocz noszenia w wisidlach bardziej mnie uderza widok dzieccka w wisidle przodem do swiata dyndajacego w okolicach bioder noszacego.To jakas nowa moda, ze im nizej tym lepiej?

    Tymczasem moj synus spal sobie słodko w kółkowej i ani mu w glowie byla niewygoda
    DOBYTEK Danielek (21.12.2006) i Kacperek (22.11.2008), w komplecie całkiem fajny mąż

  9. #949
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    1,122

    Domyślnie

    Wczoraj prawie czteroletni synek koleżanki widząc Amelkę w chuście zapytał: A dlaczego dzidziuś jest u mamy w koszyczku?

    A kilka dni temu wychodziłam od znajomej z bloku a na ławeczce pod blokiem starszawe panie wieczorem siadują... i usłyszałam, że noszę jak cyganka. Na to druga pani ze świętym oburzeniem... : "i bardzo dobrze, ciepło mu i jest blisko mamy!"

    Przez ostatnie miesiące przestałam być drobiazgowa.... przestałam zauważać, że nie dla wszystkich różowy kapelutek oznacza dziewczynkę.

  10. #950
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Wczoraj mój mąż nosił na Jarmarku Dominikańskim. W pewnym momencie podeszła do niego starsza kobieta i spytała, czy może Neli nóżkę dotknąć, bo tak za nim idzie już od dłuższego czasu i te nóżki tak mu po bokach wystają i cudne są... (Nela nie miała skarpetek ). Paweł łaskawie pozwolił

  11. #951
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylwia-lubin Zobacz posta
    Przez ostatnie miesiące przestałam być drobiazgowa.... przestałam zauważać, że nie dla wszystkich różowy kapelutek oznacza dziewczynkę.
    Ten fakt też niezmiennie napawał mnie zdziwieniem, do czasu, kiedy pewna spotkana na ulicy starsza pani uświadomiła mnie, że w niektórych rejonach Polski chłopców ubiera się na różowo a dziewczynki na niebiesko (co ma podobno coś wspólnego z kolorem szat Marii na wszystkich obrazach)

  12. #952
    Chustomanka Awatar dorcik81
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    1,303

    Domyślnie

    myślałam,że po kilku miesiącach noszenia w chuście złośliwe komentarze przestaną robić na mnie jakiekolwiek wrażenie,ale dziś to mnie normalnie zatrzęsło
    wybraliśmy się z mężem na owocowo-warzywne zakupy na miejscowy targ,Pati w MT,zadowolona,rozgadana aż tu nagle podbiega do mnie jakieś stare babsko,łapie za rękę i drze się,że dziecku brzuch zgniotę
    normalnie zatkało mnie,zdołałam tylko odpowiedzieć:to będzie mieć zgnieciony i w wielkim szoku poszłam dalej
    czegoś takiego to się nie spodziewałam
    starsza 27.11.2008
    młodsza 28.12.2010
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.


  13. #953
    Chustomanka Awatar Monik75
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Za nami w gdańskiej IKEI ludzie się oglądali (niósł mm na plecach, a mały spał w najlepsze) A jeden tatuś to nawet przykucnął przy swoim synku (na oko 3-letnim) i pokazywał na nas palcem Przez moment czułam się jak na wybiegu w zoo.

  14. #954
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Nas rodzice i dziadkowie pokazują dzieciom na spacerach coraz częściej, z komentarzem w stylu: "zobacz, mamusia niesie dziecko, jak fajnie, tak blisko" albo coś podobnego

  15. #955
    Chustofanka Awatar magi104
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Tychy
    Posty
    159

    Domyślnie

    Wschodni kraniec Polski, pan lakiernik blacharz popijając bimberek z moim teściem zobaczył moją starszą zamotaną z młodszą:
    -O, fajne są te chusty, dziecko tak fajnie wygodnie siedzi, a mama ma wolne ręce. W telewizji widziałem...
    Zaliczyłam opad szczęki, tym bardziej, że dzień wcześniej wzbudziliśmy sensację tam na mieście

  16. #956
    Chustonówka Awatar OlAnna
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    z 10 pietra
    Posty
    14

    Domyślnie

    Jak do tej pory spotkały nas tylko miłe komentarze np dzisiaj : pięknie razem wyglądacie ale ... uważaj na kręgosłup, swój i córeczki.

  17. #957
    Chustonówka Awatar Olaa
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    6

    Domyślnie

    Wiecie co, myślę,że to dlatego- że jest niska świadomość społeczeństwa.
    Mi też ktoś kiedyś wmówił, że noszenie jest zgubne dla kręgosłupa.

    Za późno tu trafiłam
    Mój młody na pół roku..


    Bycie mamą, to najpiękniejsze - co mnie w życiu spotkało

  18. #958
    Chusteryczka Awatar anialodz
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Edinburgh
    Posty
    1,793

    Domyślnie

    kilka dni temu przechodzilam przez przejazd kolejowy a akurat obok przejezdzal samochod osobowy ktory zwolnil i pan przez okno zawolal czy podwiezc mnie gdzies. w naszym miescie normalnie sie to nie zdarza...
    oczywiscie mialam dziecko w chuscie.

  19. #959
    Chustomanka Awatar dorcik81
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    1,303

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anialodz Zobacz posta
    kilka dni temu przechodzilam przez przejazd kolejowy a akurat obok przejezdzal samochod osobowy ktory zwolnil i pan przez okno zawolal czy podwiezc mnie gdzies. w naszym miescie normalnie sie to nie zdarza...
    oczywiscie mialam dziecko w chuscie.
    ja miałam podobną przygodę podczas wyjazdu w góry
    wracaliśmy akurat z obiadu wściekli jak diabli bo nam "domowe"pierogi z torebki zaserwowalimad musieliśmy mieć niezłe miny bo akurat mijał nas góral jadący bryczką i zaproponował,że do rynku za darmo nas podwiezie
    córka oczywiście w chuśćie
    starsza 27.11.2008
    młodsza 28.12.2010
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.


  20. #960
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    234

    Domyślnie

    Ja (jak do tej pory, odpukac) nie slyszalam nic negatywnego - same pozytywy. Poczawszy od tesciowej ktora byla zachwycona (powiedziala, ze przypomnialy jej sie czasy, kiedy mieszkali w Afryce i tam wlasnie kazda kobitka motala dzieciaczki) zakonczywszy na milej rozmowie z panem w lokalnej aptece oraz sympatycznych usmiechach przechodniow

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •