OT: a co to za psy?Zamieszczone przez myszowata
OT: a co to za psy?Zamieszczone przez myszowata
Ja zbieram i pozytywne i negatywne reakcje, za to mój mąż jak weżmie córę do MT to same uśmiechy wywołuje na twarzach, a zwłaszcza wśród matek z dziećmi.Taki zaangażowany tatuś
![]()
A na mnie w chuście to parę razy inna mama z wózkiem popatrzyła jak na szurniętą.![]()
Ania-mama Magdy (10.05.2008)
RAz wyszłam na spacer ubrana patriotycznie i uszłyszałam szczebiot czterolatka - Patz tata, Święty Mikołaj- niosłam dziecia w czerwonym bambusie (motam Jaśka na kurtce, bo pod się nie mieści
), kurtkę mam czerwoną, kaptur od polaru czerwony z białą podszewką, do tego czerwone spodnie (zgdanijcie jaki jest mój ulubiony kolor
),a Pijawka ma biały, misiowy kombinezon...
![]()
Live, Love, Enjoy Life! Always.
Czarne ruskie terieryOT: a co to za psy?Gorąco polecam!!! Uzależniają na równi z chustami, trudno skończyć na jednym
![]()
treść mojego życia: Magdalena (05.10.2007) i Zosia (13.12.2009)
skutki moich chwil słabości: Filemon, Benek, Funia, Fredek i Roma
O tak piękne są te psy. Właściciele stancji w której mieszkałam na studiach takiego mieli. To była nasza kochana FlorkaBudziła postarch wśród sąsiadów a tak naprawde była łagodnym kochanym psiakiem. I za mojej kadencji urodzila 8 szczeniaczków
![]()
![]()
Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]
Ja ostatnio weszłam do sklepu kupić piżamkę Tymkowi, a w chuście, pod kurtką spał sobie Julek. No i pani mi pokazuje różne pidżamki, oglądamy, wybieramy, gadamy, potem zapłaciłam, trwało to około 10 min i dopiero jak wychodziłam to usłyszałam od pani ekspedientki: o matko, tam jest dziecko???!!!!![]()
wogóle często mi się to zdarza, że ludzie nie zauważają maluszka pod kurtką ( ciekawe w takim razie co myślą o moim wyglądzie)
My na nowo szokujemy mieszkańców Nowego bo zaczynam wychodzić z młodym na plecach. Zaszokowane miny przechodniów są bezcenne![]()
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
No paranoja. ALe nie będę się klocic z dziewczyna.bo jeśli nosisz w chuście przez wiele godzin dzidzię to później mozesz mieć problem z bioderkami dziecka
Ale się uśmiałamZamieszczone przez Tuja
Ja nosze na kurtce więc nie ma tego problemu .
Ponadto reakcja otoczenia jak na razie jak najlepsza np. "popatrz idzie mamusia z malym kangurkiem" albo "widzisz jak dzidzius ma dobrze przy mamusi"
mnie ostatn, a miałam Melka w MT zatrzymał przystojny Pan , przeprosił i zapytał:
A gdzie mozna taki plecak dla dziecka kupić??![]()
![]()
![]()
Zamieszczone przez Tuja
tez sie zastanawiam co o mnie mysla
zwlaszcza ze mam gruba polarowa kurtke na zime w rozmiarze xxl zebysmy sie razem z Mlodziakiem pomiescili
jak sie zapne to wygladam jakbym na trojaczki czekala .... hm.. w sumie to sie ludziom nie dziwie
![]()
DOBYTEKDanielek (21.12.2006) i Kacperek (22.11.2008), w komplecie całkiem fajny mąż
Witajcie! Szukam i szukam jakiegoś wątku ogólnego pt. "powitalnia", ale nie widzę.
Jestem mamą dwulatka Krzysia (styczeń 2007) i 3,5 miesięcznego Łukaszka (listopad 2008), wpadłam na forum sprzedać Tricotti Babylonii, ale chyba posiedzę dłużej. Tricotti jeszcze czeka na nową chustomamę, a ja cieszę się z papryczki kółkowej
. Pozdrawiam Vegę w tym miejscu oraz Monjan
.
Noszę w chuście od niedawna i żałuję, ze przy pierwszym synku na ten pomysł nie wpadłam, jeju, ale życie byłoby prostsze.
Żeby nie było tak całkiem nie na temat, to jak na razie nie spotkały mnie niemiłe komentarze, raczej ciekawskie pozytywne spojrzenia, a wypowiedzi ze strony dzieci ("mamo, mamo, zobacz, tam jest dzidziuś", a mama nic na to hehehe).
hehe ostatnio pewna kobieta przyglądała mi się ukradkiem, po dłuższej chwili odkryła "Ach to tam jest dziecko! Myślałam, że pani taka spuchnięta". Noszę Karolkę pod zwykłym polarem, widać tylko czubek wełnianej czapy.Zamieszczone przez Tuja
My dzisiaj od pani jadącej z mężem i wózkiem autobusem usłyszałyśmy "O Jezu, jak fajnie!" a od znajomej "Ale cudnie razem wyglądacie!". I zawsze mi w autobusie ustępują miejsca. W ciąży mnie zwykle olewano.
Ja też zwykle spaceruję z psem, może dlatego spotykam tylko dziwne spojrzenia, żadnych komentarzy![]()
Ostatnio w supermarkiecie jakiś pan na mój widok (mały w chuście, ale pod kurtką więc widoczny tylko czubek główki w kapturze) wykrzyknął: "O Jezu, a co to?" . Dziecko - odpowiedziałam![]()
Tak sobie myślę, że niektórzy ludzie trochę bezmyślnie komentują widok dzieciołka zachustowanego. Na jakże często zadawane pytanie: "A nie udusi się?", mam ochotę zapytać w odpowiedzi: "A czy myśli pani/pan że gdyby istniało choć maleńkie prawdopodobieństwo że mojemu dziecku mogłoby sie coś stać, to wkładałabym go do chusty?????"![]()
Zawsze się jednak uśmiecham i mówię że się nie udusi
![]()
U mnie to samoZamieszczone przez Olik
![]()
Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®
Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB
Chusty tkane Little Frog