Strona 21 z 190 PierwszyPierwszy ... 1113141516171819202122232425262728293171121 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 420 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #401
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Wczoraj w moim mieście odbywało się "święto śliwki", smażono powidła i takie tam. Poszłam z młodym zamotana w ślicznego leosia Mety. Większość ludzi widziała mnie już w chuście więc wielkiej sensacji nie wzbudzałam ale mamy koleżanka zachwycała się nami przy jednym ze stoisk, podkreślała jaka chusta jest dobra dla rozwoju dzieci bo dużą widzą a przy tym są blisko mamy, więc czują się bezpiecznie Największy szok przeżyłam gdy zaczepiła mnie pewna kobieta, która ma 8-miesięczne dziecko i powiedziała, że już dosyć długo mnie obserwuje bo bardzo jej się chusty podobają i nawet kupiła dla swojego synka ale nie umiała jej zawiązać. Powiedziałam, że jakby jeszcze chciała to mogę jej pomóc w tym co sama umiem to powiedziała, że się zastanowi bo boi się, że dziecko już nie będzie chciało. Miło było nie powiem, chociaż na koniec wkurzył mnie jakiś imbecyl Mały spał, facet podszedł zaczął ze mną rozmawiać i to dosyć miło.
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  2. #402
    Chusteryczka Awatar lemonka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,182

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kerry1
    Cytat Zamieszczone przez lemonka
    Wracaliśmy dziś z poczty w Ineczce. Węzeł z przodu, mój płaszcz rozpięty więc ogony majtały na widoku. Idą z przeciwka trzy panie - dwie młode ( jedna pchała pustą spacerówkę, druga niosła dzieciaczka ) i trzecia ( chyba mama, którejś z młodych ) z psem na smyczy. Mijając nas najstarsza z pan powiedziała: "Choby jakieś Indiany" ( cyt. dosłownie ). Może i byłoby to miłe, ale ton głosu tej pani nie sugerował pozytywnych odczuć :/ Może pani Indian nie lubi? Bo ja lubię
    Lemonka ja też lubię "Indiany" a swoją droga to właśnie z podobną reakcją się spotkałam.
    Niedługo będziemy się nosić w kółkowej Opuncji Meksykańskiej Girasola. To dopiero "Indiany" z nas będą!


    Kto bije, żeby nauczyć, uczy bić.
    flickr-moje zdjęcia

  3. #403
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie

    znajomi znajomych, podwożący nas na ślub tychże znajomych, jak zobaczyli mojego poucha uszytego z prześlicznego żakardowego obrusika najpierw zamarli, a potem: "I po co było tyle pieniędzy wydawać, jak w ścierce też można nosić?!" - bo zakupili jakieś superwypasione nosidło z rynienką do poziomego noszenia noworoda i narzekali, że niewygodne
    Byli naprawdę wstrząśnięci.

  4. #404
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    kawałek za Gdynią ;-)
    Posty
    61

    Domyślnie

    kolega (4latka) mojego starszego synka jak zobaczył mnie zachustowana pierwszy raz z Emilem to go aż cofnęło
    -co tam masz w środku?
    -Emilka
    -będziesz go rodzić?


  5. #405
    Chusteryczka Awatar lemonka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,182

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosiulek
    kolega (4latka) mojego starszego synka jak zobaczył mnie zachustowana pierwszy raz z Emilem to go aż cofnęło
    -co tam masz w środku?
    -Emilka
    -będziesz go rodzić?


    Kto bije, żeby nauczyć, uczy bić.
    flickr-moje zdjęcia

  6. #406
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    juz pisałam o "wyedukowanej" ekspedientce dzisiaj znowu byłam w tym sklepie i poza "moją" Pania była nowa. Jak tylko mnie zobaczyła pyta-"a to tak Pani wygodnie?" ja nawet nie zdążyłam owtorzyć buzi bo "moja" stwierdziła "a ty nie oglądałaś na tvn-ie?? to jest najbezpieczniejszy sposób noszenia dzidziusia bo ja oglądałam jak pokazywali jak wiązać" mi zostało się tylko uśmiechnąć
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  7. #407
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    A ja MUSZĘ napisać o reakcji bardzo bliskiego otoczenia a mianowicie mojej Mamy.
    Na początku była trochę "ostrożna". Niby fajnie, ale tak z dystansem sie do chusty odnosiła. Teraz, kiedy Konrad podrósł i nadszedł czas grzybobrania (wcześniej zawsze jeździłam z rodzicami na grzybki) mama docenila chustę-i mało tego...
    Pewnego razu w lesie powiedziała:
    Zakręć go na mnie!!! Ja sobie chcę wnuczka tak ponosić.
    Nic dodać nic ująć.
    Muszę nauczyć się wiązać na mamie .
    I jest kolejna chustonoszka


  8. #408
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie Re:

    Cytat Zamieszczone przez gosiulek
    kolega (4latka) mojego starszego synka jak zobaczył mnie zachustowana pierwszy raz z Emilem to go aż cofnęło
    -co tam masz w środku?
    -Emilka
    -będziesz go rodzić?

    Ale wymyślił. Pewnie zabawny chciał być. Przedwczoraj w ciucholandzie pani mnie zaczepiła bo ona myślała że ja w ciąży jestem dopiero później zobaczyła włoski Bartusia.



  9. #409
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    27

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    No takk! my wczoraj pierwszy raz spotkaliśmy się z negatywnymi reakcjami na nasz widok, raz ze strony młodzieży wracającej ze szkoły" cyganeczka phi, w nosidełku rozumiem ale jakieś chusty jak to wygląda" puściłam mimo uszu, ale druga reakcja mnie rozbawiła do łez... przystanek autobusowy stoję z Kubutem, mały ogląda sobie świat, zadowolony wtulony w mamusię, a obok kobieta niemożliwie "rzucająca wózkiem" i próbująca uspokoić swoją pociechę. Jednak dziewczyny... gdybyście widziały tą pogardę w oczach kiedy patrzyła na mnie, ale fajnie... udowodniłam sobie że zaradna bestia jestem. Maluszek zadowolony przez całą drogę a przecież to jest najważniejsze ! i nie żebym popadała w samozachwyt

  10. #410
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    27

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    gosiulek a aproppo twojego posta miałam podobnie, córeczka znajomej była zaskoczona jakto, patrzyłam na Kubusia a nagle jest z powrotem w brzuszku

  11. #411
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa Kamionek
    Posty
    2,453

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    My dziś wybrałysmy sie do pobliskiego Markpolu na zakupy w chuście. Najpierw sąsiadka na schodach w bloku powiedziała, że pięknie tak dziecko wygląda, a ekspedientki w sklepie zachwycaly sie Lenką ( oczywiście śpiącą w chuście ) Było mi bardzo miło
    Lenka - 30.06.2008 i Sonia - 03.06.2011

  12. #412
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    27

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    Mimo iż w Gliwicach pierwszy raz mnie to spotkało, to myślę że w W-awie ludziska bardziej są oswojeni z widokiem zamotanych mam. Tego wam pozazdrościć

  13. #413
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    Dzisiaj całe przedpołudnie spędziliśmy w szpitalu, bo mały miał usg główki a moja mama miała wizytę u lekarza. Po raz kolejny chusta okazała się niezastąpiona bo się nabiegałam z młodym po różnych piętrach i skrzydłach. Najfajniej zaeragował radiolog , który jest Murzynem. Ledwo weszłam do gabinetu to zaczął krzyczeć do pielęgniarki 'zobacz, jak u mnie w Sudanie!" Podszedł do mnie i powiedział, że się takiego widoku w Polsce nie spodziewał ale mu się bardzo podoba . Poza tym chusta zrobiła furorę w kolejce mojej mamy, same babki były i głośno zachwycały się jak to pięknie wygląda i jak mu musi być dobrze. I najlepszy komentarz "bo to takie zdrowe jest! wiem bo oglądałam na tvn!"
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  14. #414
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    27

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    ))) słodko )

  15. #415
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    Cytat Zamieszczone przez rebelka
    Najfajniej zaeragował radiolog , który jest Murzynem. Ledwo weszłam do gabinetu to zaczął krzyczeć do pielęgniarki 'zobacz, jak u mnie w Sudanie!"
    mijalam kiedys na ulicach Belfastu Murzynke z malenstwem w wisiadelku. Patrzyla na mnie i na moja chuste jakbym alienem conajmniej byla

  16. #416
    Chustomanka Awatar bigbabs
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    West Midlands,UK
    Posty
    852

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    a mnie olsnilo dlaczego od 3m-cy probuje przekonac z roznym skutkiem swoje dziecko do chusty.Gdy maly mial tydzien,zachustowalam go trzeci czy czwarty raz w zyciu,on cos zaczal kwekac ,a moja mama wycedzila: on juz sie nie przyzwyczai. No i qrde sie nie przyzwyczaja.Urok rzucila normalnie jak ktos wie jak odczynic prosze o kontakt !
    pozdrawiam!

  17. #417
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    przeszyj brzeg chusty czerwoną nitką, splunąwszy uprzednio po trzykroć przez lewe ramię. Najlepiej o świcie, po nowiu Księżyca


  18. #418
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    Cytat Zamieszczone przez kakot
    przeszyj brzeg chusty czerwoną nitką,
    calutenki od poczatku do konca na okretke najlepiej

  19. #419
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa Kamionek
    Posty
    2,453

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    Dziś w windzie starsza pani ( na oko 70 lat ) najpierw stiwerdziła że lenka wygląda w chuscie ślicznie - jak laleczka, a potem dodała - a wie Pani że na plecach też noszą, proszę tego spróbować i proszę jak mi starsza Pani doradziła, aż miło takie sąsiadki mieć
    Lenka - 30.06.2008 i Sonia - 03.06.2011

  20. #420
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5

    Domyślnie Re: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

    my dziś bylismy w Galerii Mokotów i chciałabym zdementować że ludzie w W-wie oswojeni z chustami. Gapili sie na nas wszyscy. Komentarzy żadnych nie było, ale i tak czułam się nieswojo, nie jestem jakoś przyzwyczajona do takiego zainteresowania. Ale Mania super zadowolna na koniec zdrzemnęla się. Wcześniej jak wychodziliśmy z wózkiem, zawsze kończyło się szybką ewakuacją bo ryczała.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •