Strona 19 z 190 PierwszyPierwszy ... 911121314151617181920212223242526272969119 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 361 do 380 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #361
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa Kamionek
    Posty
    2,453

    Domyślnie

    My byliśmy w niedzielę na polach mokotowskich, mąz niósł małą zamotaną w kieszonkę, jedna Pani aż staneła i powiedziała tylko ze zgrozą " o Boze!!! " i stała tak i sie gapiła aż ją minęliśmy. Potem sie jeszcze parę razy odwracała....mnie to narazie wkurza, te komentarze i głupie spojrzenia, ale przyzwyczaje się.
    Lenka - 30.06.2008 i Sonia - 03.06.2011

  2. #362
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    ja ostatnio dreptam z Dymkiem na poczte ...a taki dziadziuś w oknie na 1 pietrze w RYNKU ...drze się na pół miasta ...

    -" Matko kochana bo go zadusisz "
    - niech się Pan nie boi ...nasze babki i prababki nosiły i nie zadusiły to i ja nie zaduszę


    ...koniec rozmowy


    i jeszcze jedna akcja
    :

    kupuje w piekarni chlebek a jakaś baba oparta o lade przyszła na pogawędki do sprzedającej i mówi :
    - " toż to tak ściśnięte " po czym ładuje łapę w wiązanie i sprawdza
    - ja na to " płacze ? wyrywa się ? ( Dymek spał jak zabity )
    "nie" ....więc nie ściśnięte
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  3. #363
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    239

    Domyślnie

    U mnie bardziej optymistycznie - spacer po parku pałacowym w Łańcucie z Gabunią w MT na plecach, mija mnie trójka nastolatków na oko 16-17, gapią się z odwracaniem i słyszę spontaniczne "Rewelka!"
    No i panowie na budowie też zafascynowani wzroku oderwać nie mogli
    Ania z Gabrysią (2006) i Mateuszkiem (2003)

  4. #364
    Chustomanka Awatar tonieja
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wawa
    Posty
    845

    Domyślnie

    Ja dzisiaj usłyszałam komentarz że:
    "Jestem rozsądną dziewczyną"
    Oczywiście Mili w 2X


  5. #365
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Jakiś Anglik w Toruniu stwierdził, że jesteśmy 'lovely" Poza tym dużo miłych komenatrzy słyszałam typu "patrz jak fajnie", "ale słodko wygląda". A tak w ogóle to zapomniałam się tu pochwalić, że nasza rehabilitantka jest jak najbardziej za chustą i chwali nas za noszenie. Poza tym jakiś miesiąc temu po rehablitacji, wkładałam małego do poucha (ale na biodro) i jakaś babka się mnie spytała czy to poręczne bo się zastanawia nad zakupem. zaczełam chusty wychwalać, po chwili wyszła z gabinetu nasza p. Ola i powiedziała, niech pani kupuje, to inwestycja w zdrowe dziecko!
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  6. #366
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Byłam wczoraj zarejestrowac Barteza do lekarza bo mu się katar ropny zrobił i spotykam naszego pro-chustowego pediatrę. Mania w 2X w ince rozgląda się i rozsyła wszystkim cud uśmiechy. A doktor: o moja ulubiona pani w chuście ale tą to juz widziałem
    Myslę sobie, poczekaj az przyjdę w pistacjach

  7. #367
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    My się dopiero zaczynamy nosić poza domem (ale to tylko z powodu braku umiejętności dociągania chusty ) i tylko jak wychodze z mężem to mogę sobie ponosić dłużej bo on mi podociąga co trzeba

    NA razie spotykam się włąsciwie z pozytywnymi reakcjami i usmiechami
    we Wrocławskiej Galerii młoda ekspedienta wyskoczyła zza lady i zaglądając mi do chusty (Haneczka spała) stwierdziła "jak slicznie i dziecko słodko w takim kokoniku śpi " a dzisiaj na zakupach w pobliskim mięsnym usłyszałam "to bezpieczne prawda? bo ja w pytaniuna śniadanie o takich chustach oglądłam"
    Tylko dwa razy usłyszałam komentarz "o boże" i "na pewno marznie w nóżki" (kobieta była ubrana w krótka spódnice i bluzke na ramiaczkach - na dworze 28 stopni )
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  8. #368
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dominika79
    Tylko dwa razy usłyszałam komentarz "o boże" i "na pewno marznie w nóżki" (kobieta była ubrana w krótka spódnice i bluzke na ramiaczkach - na dworze 28 stopni )
    Hehe Ty słyszysz o nóżkach a ja ciągle-ojej bez czapki....
    (te same warunki pogodowe )



  9. #369
    ChustoTata
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    35

    Domyślnie

    Mnie tylko jedna baba,gdy nas mijała, odważyła się ofuknąć. W przeważającej większości ludzie gapią się na nas, oglądają z ciekawością ale i sympatią.
    Julia (23-01-2008), Anna - mego serca Damy...

  10. #370
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez calineczka
    Cytat Zamieszczone przez dominika79
    Tylko dwa razy usłyszałam komentarz "o boże" i "na pewno marznie w nóżki" (kobieta była ubrana w krótka spódnice i bluzke na ramiaczkach - na dworze 28 stopni )
    Hehe Ty słyszysz o nóżkach a ja ciągle-ojej bez czapki....
    (te same warunki pogodowe )
    Haha, mnie pewien pan (również w podobnych warunkach pogodowych) zapytał patrząc na Antka "Nie zmarznie?" na co ja odpowiedziałam pytaniem "A panu jest zimno?"

  11. #371
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    z ta czapeczka to plaga jakas
    w pewnym momencie (srodek lata) na pewna okreslona mine przechodnia zawsze mowilam Sawciowi " a ty zajaczku znowu bez czapeczki " skutkowalo...przechodzien zwykle na minie poprzestawal
    ale w dalszym ciagu sie zastanawiam czemu wszyscy mi wmawiali ze Ksawery marznie??? a jak zagladam do wozkow to dzieciaki sa zapatulone, czerwone i niemrawe...moze im goraco????
    ktos mi kiedys powiedzial ze dla dziecka bardziej niebezpieczne jest przegzanie, bo nie umie sobie z nim poradzic, niz przemarzniecie, bo jak mu zimno to zaczyna sie szybciej ruszac... ale moze nie mial racji


    DB PBC

  12. #372
    Chustomanka Awatar Ania_MK
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wroclaw / Milton Keynes
    Posty
    807

    Domyślnie

    to wlasnie tez tu u nas polozne i health visitors radza - dziecku jak jest za zimno to na pewno da Ci o tym znac (np. marudzeniem lub poplakiwaniem) ale jak jest mu za goraco to niestety moze nie dac Ci znac a przegrzewanie dziecka jest bardziej niebezpieczne.
    Cora Starsza IX.2008, Cora Mlodsza I.2012 i Cora Najmlodsza - III.2016





  13. #373
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Przegrzewanie jest zdecydowanie gorsze, ponieważ obniża odporność. Bo takie przegrzane dziecko się poci a wtedy wystarczy mały przeciąg albo wyciągnąć z wózka na powietrze i już przeziębionko murowane. Ja w lecie zakładałam małemu kapelusik z uwagi na słońce ale nie miał przykytych uszek i też się sporo nasłuchałam
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  14. #374
    Chustoguru Awatar lynette
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,760

    Domyślnie

    Mikołaj nasz poszedł do pierwszej klasy i codziennie zaprowadzam go i odbieram z Adasiem w chuście. Robię tak głównie z wygody, bo w szkole niestety jest walka z trzema schodami i wtarabaniać się z wózkiem ciężko. Dziś jednak pojechałam po Miśka wózkiem, bo zaliczałam wcześniej z Adaśkiem spacerek. Pod szkołą spotkałam znajomą, która na nasz widok zawołała: "O to wy jednak macie wózek!"
    Mikołaj 2001, Wojtek 2004, Adam 2007

  15. #375
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lynette
    Mikołaj nasz poszedł do pierwszej klasy i codziennie zaprowadzam go i odbieram z Adasiem w chuście. Robię tak głównie z wygody, bo w szkole niestety jest walka z trzema schodami i wtarabaniać się z wózkiem ciężko. Dziś jednak pojechałam po Miśka wózkiem, bo zaliczałam wcześniej z Adaśkiem spacerek. Pod szkołą spotkałam znajomą, która na nasz widok zawołała: "O to wy jednak macie wózek!"
    dobre!!!!!

  16. #376
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Stoję sobie na przejściu dla pieszych, z Antkiem na plecach. Czekam na zielone światło. Za mną stoi mama z synkiem. Synek pyta mamę "Mamo, a dlaczego ta pani ma dziecko na plecach?" na co mama objaśnia "Bo pani jest biedna i nie ma wózka"
    he he żeby ta pani wiedziała ile kosztuje chusta
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  17. #377
    Chustoholiczka Awatar Padthai
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wrocław, Kłodzko
    Posty
    3,204

    Domyślnie

    a mnie ostatnio pozytywnie zaskoczyl komentaz mlodej dziewczyny, ubranej w zaciasne ciuszki, stringi na wierzchu, wylewajacy sie brzuch, przepolone wlosy blond itd. Niezy obrazek, a na wido k custy usmiechnela si ei glosno skomentowala - o jakie swietne rowiazanie
    Tomek (III.07) Asia (X.09)

    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
    http://fotelik.blox.pl/html

  18. #378
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Zasmuciła mnie koleżanka, prosiła, żebym jej pokazała chustę, bo ma nosidełko, ale nie jest do niego przekonana; okazało się, że ma Baby Bjorna i chce w nim nosić, chustę obejrzała jako hmmm.. egzotyczną ciekawostkę, ze śmiechem patrzyła, jak się motam, kiedy pomagałam zamotać się jej z synkiem - zanim skończyliśmy, zaczęła prawie krzyczeć, że na pewno jest mu za ciasno i żeby "to" rozwiązać. I stwierdzili z mężem, że na pewno nie kupią chusty. Teraz mi przyszło do głowy, że całe to spotkanie było po to, żeby mogli pochwalić się swoim drogim i nowoczesnym nosidłem i wyśmiać moją badziewną szmatę W dodatku przyznałam się, że karmię 11,5 miesięczniaka piersią i że nosi on tetrę, to juz w ogóle opowiedzą wszystkim, jaka ze mnie dziwaczka i pewnie będą się nabijać ze znajomymi

  19. #379
    Chustomanka Awatar agapee
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa Włochy
    Posty
    608

    Domyślnie

    A my właśnie wróciliśmy z Holandii. Reakcje na chustę baaardzo pozytywne - Kubuś zebrał liczne uśmiechy i komplementy, a ja masę ofert zwolnienia siedzenia w autobusach itp. Dziecko w chuście działa na ludzi rozczulająco
    A w ogóle to jestem zdziwiona, bo w Holandii mało dzieci się widzi na ulicach. Z chust widziałam tylko jedną kółkową, jednego MT. Poza tym wisiadełka i wózki.
    Agata-mama-Kubusia (18.04.08)

  20. #380
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    12

    Domyślnie

    Budzik Być może koleżanka wcale nie miała takich intencji jak mówisz. A jeśli nawet, to jest to jej problem. Niech sobie myśli co chce. Nie musisz się nikomu tłumaczyć z tego jak opiekujesz się dzieckiem - najważniejsze, że dbasz o jego zdrowie.
    Przy najbliższej okazji jakbym ją spotkała z dzieckiem w tym badziewiu, zwróciłabym się do dzidziusia z tekstem typu "I jak Ci tam? Wsadzili Cię w to coś biedaku. Kręgosłup Cię nie boli malutki?" (a jak nie bedzie w tym czymś, to zapytałabym się: Co? NIe nosisz? Bola małego stawy pewnie? )


    Generalnie nie mam jakichś złych doświadczeń. Raczej pozytywy.
    Tylko, ze ja w kółkowej nosiłam, od wczoraj motam długą, wiec zobaczymy teraz jak ludzie zareagują heheheh.

    I LOVE CHUSTY!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •