Strona 15 z 16 PierwszyPierwszy ... 578910111213141516 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 300 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2013
    Posty
    371

    Domyślnie

    Ostatnio po pracy w kolejce stoję po owoce, Mała z pleców obserwuje towarzystwo, w warzywniaku starsza Pani wypycha mnie przed siebie. Niech Pani idzie, mówi, niech już dziecko się nie męczy. Tłumaczę grzecznie, że się nie męczymy, ani ja, ani dziecko i nie chcę przejść przed nią. Wytrzymała minutę, dalej mnie za ramię i pcha. No niech Pani już kupi... Ona (znaczy się moja córka) niech juz się nie męczy. Ale miałam luz i dobry humor wyjątkowo i nie odgryzłam się wyjątkowo tylko spokojnie Pani wytłumaczyłam co i jak i mnie przeprosiła, że się wtrącała. A inna Pani która stała dalej w kolejce zapytała, jak to robię, że dziecko jest zadowolone, bo ona ma Maleństwo i płacze jej w chuście, więc sobie dała spokój. Dałam więc namiar na chustoforum, na doradcę chustowego, może dołączy...

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    10

    Domyślnie

    Spotykałam się z różnymi reakcjami na chustę - pozytywnymi i negatywnymi niestety też, ale dzisiaj usłyszałam coś kompletnie innego... Zazwyczaj odprowadzam córkę do przedszkola z synem w chuście, a dzisiaj młody był w wózku i jedna z mam na mój widok powiedziała: "Ale dziwnie pani wygląda z wózkiem!"

  3. #3
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pianistka Zobacz posta
    Spotykałam się z różnymi reakcjami na chustę - pozytywnymi i negatywnymi niestety też, ale dzisiaj usłyszałam coś kompletnie innego... Zazwyczaj odprowadzam córkę do przedszkola z synem w chuście, a dzisiaj młody był w wózku i jedna z mam na mój widok powiedziała: "Ale dziwnie pani wygląda z wózkiem!"
    Mnie też tak ludzie mówią .
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    154

    Domyślnie

    Mnie ostatnio nazwano cyganką, bo dziecko w chuście, niestety było to z wydźwiękiem negatywnym
    S. Kwiecień 2015


  5. #5
    Chustomanka Awatar kura
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Pociecha :)
    Posty
    1,061

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sandra Zobacz posta
    Mnie pan robotnik gonił krzycząc, że coś się zaplątało mojemu dziecku koło nogi . Był w kieszonce .


    U mnie na wsi już powinni być przyzwyczajeni, a wczoraj gdy miałam Młodszego w pp usłyszałam zza któregoś ogrodzenia:"Takiej to dobrze, worek na plecy i spaceruje sobie".




  6. #6
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    a ja myślałam,że średniowiecze jest już dawno za nami i widok matki w chuście to coś zupełnie normalnego,ja nie spotkalam się z negatywnymi komentarzami,choć ze zdziwionym wzrokiem owszem, ale jak czytam o Waszych doświadczeniach to jestem zszokowana,jakiś ciemnogród czy co...

  7. #7
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    23,527

    Domyślnie

    Jak ktoś mówi że jest "z służby zdrowia" to właśnie zazwyczaj jest z rejestracji, kadr czy innej jednostki bo lekarz, pielęgniarka czy położna powiedzą "jestem lekarzem, pielęgniarką, położna" Nieuswiadomiony ojciec trójki, nie wie co i jak z dziećmi

  8. #8
    Chustoguru Awatar mTuśka
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    7,667

    Domyślnie

    Panie
    Napewno pani ciezko
    Napewno mu niewygodnie
    Bedzie mial krzywe plecy
    Zmarznie, i do tego bez czapki (probuja mu np kapuce z bluzy zakladac)
    Jeszcze sie przyzwyczai i bedzie pani miala problem.

    Szaliczek wystaje to juz standard.
    Ale ostanio mialam bluzke z dekoldem to pan mi zajrzał w dekold i wtulonego w piersi bru i powiedzial "takiemu to dobrze"

    I ogolnie wydaje mi sie ze panowie sa bardziej przychylni .

    Znajoma by sie chciala nauczyc zeby byc bardziej niezalezna ale sie boi ze sie przyzwyczai a ona za 9 miesiecy musi wrocic do pracy.
    Zu(09) ZO (* 13) Bru(14)

  9. #9
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    U nas ostatnio mąż odbiera pizzę w drzwiach i usłyszał poradę .... Pan jak usłyszał ze noszone to syn to się bardzo zmartwil. ...pokręcił głową ze niedobrze, niedobrze....po czym dodał. ...ale jak to tak chłopak. ...przecież to to twarde ma być. Napiwku oczywiscie nie dostał

  10. #10
    Chusteryczka Awatar guesy
    Dołączył
    Nov 2013
    Posty
    2,711

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mTuśka Zobacz posta
    Panie
    Napewno pani ciezko
    Napewno mu niewygodnie
    Bedzie mial krzywe plecy
    Zmarznie, i do tego bez czapki (probuja mu np kapuce z bluzy zakladac)
    Jeszcze sie przyzwyczai i bedzie pani miala problem.
    Jakbym moją teściówkę słyszała. Ale ona nagminnie próbuje mi jeszcze chustę luzować bo pewnikiem w nóżki za mocno ciśnie .
    24.08.2015 M.16.06.2013 F.

  11. #11
    Chustomanka Awatar Roanna
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Właśnie stoję przed lustrem i motam kangura na usypianie.

    Teść: Ty znowu z tą chustą? Ta weźmy wózek do domu! Będzie sobie fajnie na płasko leżała! Tylko męczysz maleństwo..

    ehhh.. Ciągle to samo
    Roan+Roanna 9.2010
    Roaniątko Synek 8.2013
    Roaniątko Córcia 8.2015

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar Ola D.
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Krosno <3
    Posty
    5,412

    Domyślnie

    Jakiś rok temu byłam na placu zabaw z dwuipółletnim Jędrusiem, a ośmiomiesięcznego Jula miałam w manduce z przodu pod płaszczem. Rozmowa dzieci w wieku tak na oko wczesnoprzedszkolnym:

    Dziecko1: Zobac, ta pani ma dwie głowy. Jedną nolmalną, a dlugą od dzidziusia.
    Dziecko2. Nie, ona ma tam dzidziusia, tylko on jest do niej przyklejony.
    D1: Ale od dzidziusia jest tylko głowa, nie ma lącek i nózek.
    D2: Ma, tylko też przyklejone do pani.

    Potem musiałam lecieć za Andrzejkiem. A dzieciaki dalej zastanawiały się, cy dzidziusia da się odkleić cy juz tak zostanie na zawse;p
    Mama dwóch Aniołków (+12. 2010 i +11.2018), Andrzejka (03.2012), Julka (04.2014), Martusi (09.2015), Karolka (10.2019) i Helenki (03. 2021)
    :

  13. #13
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Ola D. ​hit wątku .
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  14. #14
    Chustomanka Awatar damara
    Dołączył
    Aug 2014
    Miejscowość
    wrocław/bolesławiec
    Posty
    959

    Domyślnie

    Mój wujek wczoraj się zagłosowało i mówi weź to prześcieradło

    Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
    Ernest jest z nami od 24.02.2015

  15. #15
    Chustomanka Awatar kura
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Pociecha :)
    Posty
    1,061

    Domyślnie

    Ola D.

    Mnie ostatnio już trzy razy zaczepiano tekstem:" A myślałam, że Pani ma tam lalkę!". Raz byłam dodatkowo ze starszakiem na nogach, więc w jakiś sposób bylo to uzasadnione.
    Ale jaka trzeba mieć wyobraźnię, żeby podejrzewać, że samotna dorosła kobieta spaceruje sobie z lalka na grzbiecie




  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2014
    Miejscowość
    Warszawa, Stegny
    Posty
    1,268

    Domyślnie

    A wiecie, ja ostatnio permanentnie z L na plecach, a G w wózku albo na nóżkach i ciągle robimy furorę. Do tej pory zero negatywnych reakcji (tfutfu!), za to co chwila ktoś podchodzi i zagaduje, szczególnie starsze panie się rozczulają, że tak cudownie maleństwo sobie śpi na mamusi Dziś mnie pani na straganie rozbawiła setnie, bo zapytała czy jej mucha nie wpadnie Akurat buźkę otworzyła L

    No, przerwa na pieluchę i usypianie skończona, mogę pisać dalej

    W ogóle to ludzie są bardzo pomocni jak jestem z L w chuście. Książki w bibliotece pomagają z półek zdejmować, zakupy pakować do wózka, nawet czapeczkę chciała jedna pani L założyć, jak jej zleciała na ulicy, żebym się nie gimnastykowała
    Ostatnio edytowane przez inwyt ; 15-06-2016 o 15:49
    01.2014 G., 03.2016 L.

  17. #17
    Chustonoszka Awatar karolowa
    Dołączył
    Jan 2016
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    58

    Domyślnie

    Zatrzymuję się przy warzywniaku z dzieciem na plecach. Starsza pani wpatruje się w węzeł i ogon zwisający mi z przodu. Patrzy i patrzy coraz wyżej, chyba skojarzyła nóżki. Podnosi głowę coraz wyżej... Nagle aż się zerwała:
    - Jezus Maria! Pani ma tam dziecko!!
    A ja:
    - Naprawdę...??

    Innym razem w lumpeksie wyszukuję cudności. Dzieć śpi na plecach. Podchodzi do mnie berbeć na oko 3-4 lata i zdumiony wpatruje się w śpiącego dziecia. Pobiegł po mamę i ciągnie ją, żeby zobaczyła "bobo na plecach!". Mama się uśmiecha, że tak, że bardzo ładnie, że śpi sobie wtulony w mamę. A mały na to:
    - Ale JAK ON TAM WSEDŁ?!

  18. #18
    Chustomanka Awatar madź.
    Dołączył
    Jun 2015
    Posty
    515

    Domyślnie

    Poza pozytywami miałam sytuację, że spacerując z dzieckiem w kieszonce (pod kurtką) minęłam w parku pewną panią, która bardzo dokładnie nam się przyglądała. Po jakimś czasie spotkałyśmy się ponownie w sklepie i ona, już nie wytrzymując, podeszła, żeby mnie przeprosić! Okazało się, że cały czas się tak przyglądała, bo myślała, że dolega mi jakiś dziwny rodzaj otyłości i że mam paskudną figurę z brzuchem na klacie Ale jak zobaczyła, że to dzidziuś to była zachwycona i bardzo głupio się jej zrobiło
    Ri: Lipcowe Maleństwo 2015
    Jo: Listopadowe Maleństwo 2017
    Ce: Kwietniowe Maleństwo 2020

  19. #19

    Domyślnie

    Tak czytam Wasze wiadomości i w sumie w mojej dużej Wiosce dumnie zwanej miastem (mimo że chust widziałam tu aż sztuk dwie) od obcych ludzi nigdy nie uslyszalam złego słowa. Nawet złego spojrzenia nie zauważyłam. Kilka razy nawet zaczepilo mnie klika starszych pań i pochwaliło że im się to strasznie podoba. Jednak moi tesciowie jak tylko widzą dziecko w chuscie to krzyczą ze dziecku krzywdę robię, zaczynajac na rumunce kończąc na tym,że noszę dziecko jak worek ziemniaków... Oj mogłabym przetaczać godzinami.
    Najśmieszniejszy przypadek miałam w zamku w Niedzicy. Lało jak z cebra więc miałam na sobie piękny foliowy płaszcz rozdarty pod szyją i tylko główką córci wystawala 4 miesiące miała wtedy. Komentarz jednej grupy turystów "ty.. ona ma tam dziecko"
    Ostatnio edytowane przez Tyska9306 ; 06-09-2016 o 21:57

  20. #20
    Chustonoszka Awatar karolowa
    Dołączył
    Jan 2016
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    58

    Domyślnie

    Idę z Młodym z przodu, w swetrze jeszcze z czasów ciąży. Podchodzi do mnie starszy pan:
    - Kiedy będzie go pani rodzić?

    ;p ;D
    Karolowa i Karolasty Jaśkowski 25-04-2016
    Doradca noszenia Clau Wi®
    http://pani-tam-ma-dziecko.blogspot.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •