Strona 135 z 190 PierwszyPierwszy ... 3585125127128129130131132133134135136137138139140141142143145185 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,681 do 2,700 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #2681
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Znajomy męża, który widział mnie zamotaną z Młodym, powiedział mu później, że fajna ta szarfa, co miałam zawiązaną.

  2. #2682
    Chustoguru Awatar mamaslon
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    WLKP
    Posty
    6,033

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Truscaveczka Zobacz posta
    Uwaga, dziewczęta, od dziś na plażę i w góry bierzemy w plecak dodatkową chustę na sprzedaż
    to sie nie ma co sie sieśmiać
    hahah
    laska była zdesperowana

    a co do szarfy to własnie mi sie przypomniało
    ze pierwszego dnia po plazy bylo mi zimno-wiadomiks, slonce mi padlo
    i sie w sweter okutałam i w motylki Zuz
    polazłam po rybe wedzona
    staje przed wrotami- zamknięte
    sprawdzam czy dobre wybrałam
    a jakis kolo do mnie
    Pani umie po polsku!?
    nie widzi pani ze juz nieczynne?!
    hihi
    się chłop popisał znajomoscią kultur i kultury
    jezdziło sie po świecie/a co
    Ostatnio edytowane przez mamaslon ; 29-07-2012 o 22:14
    Kruszynka 2010
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    LULAMY Akademia Chustonoszenia
    Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
    BabyLedWeaning
    oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
    moje zwierzaki i

  3. #2683
    Chustomanka Awatar pyzata
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Kalisz
    Posty
    842

    Domyślnie

    Wczoraj gdy wędrowałam ulicami pobliskiego miasta z Hanią na plecach i z Martynką za rączkę, spotkałam pana raczej po kilku głębszych będącego, który tak się zapatrzył, że spadł z chodnika. Wrócił nań ze słowami: "ale mnie pani zaskoczyła"
    Martynka zwana Pyzą styczeń 2009; Hania zwana Zbójcerzem marzec 2011

  4. #2684
    Chustomanka Awatar kerna
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    1,078

    Domyślnie


  5. #2685
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez polly Zobacz posta
    no i koronny tekst rodzinny - nie noś go bo się przyzwyczai - z uśmiechem odpowiadam że przez 9 miesięcy w brzuchu zdążył się już przyzwyczaić to zamyka usta
    ja zawsze odpowiadam: No tak, bo w brzuchu to była na sztywno zamontowana
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  6. #2686
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    mysmy ostatnio tez uslyszeli od pana siedzacego przed nami w kolejce do lekarza- kiedy juz od polgodziny zwiedzalam z dzieciem na rekaach korytarz bo mu sie nudzilo - "pani go nie nosi bo sie przyzwyczai i dopiero bedzie pani miala problem" Ajanato przywdziawszy na twarz usmiech nr 3: "Lepiej teraz niz jak bedzie mial 18tke. Przynajmniej mu kichy przed kolegami nie narobie" Jakos pan nie wiedzial co mi na to odpowiedziec

  7. #2687
    Chustonoszka Awatar Lilith
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Krakow/Zabierzow
    Posty
    70

    Domyślnie

    Chusta ciągle niestety wzbudza duze emocje na mojej podkrakowskiej wsi. Tym bardziej, ze najczęsciej nosi synka tatuś ("do czego to podobne, żeby sie matka dzieckiem nie zajmowala!"). Jakiś czas temu usłyszeliśmy taki tekst wygłoszony konspiracyjnym szeptem: "Patrz! Patrz! W szmacie dziecko noszą, bo na wóżek ich nie stać!". Tak sobie potem pomyślalam, że sama nosze w zwykłej natce, ale za niektóre stosiki chust przewijające sie przez forum to by człowiek i samochód kupil

  8. #2688
    Chustonoszka Awatar Gusia_
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    118

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lilith Zobacz posta
    Chusta ciągle niestety wzbudza duze emocje na mojej podkrakowskiej wsi. Tym bardziej, ze najczęsciej nosi synka tatuś ("do czego to podobne, żeby sie matka dzieckiem nie zajmowala!"). Jakiś czas temu usłyszeliśmy taki tekst wygłoszony konspiracyjnym szeptem: "Patrz! Patrz! W szmacie dziecko noszą, bo na wóżek ich nie stać!". Tak sobie potem pomyślalam, że sama nosze w zwykłej natce, ale za niektóre stosiki chust przewijające sie przez forum to by człowiek i samochód kupil
    A niektóre chusty są tak drogie, że by się za nie wózek kupiło

  9. #2689
    Chustonówka Awatar Cusiek
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    8

    Domyślnie

    My również w moim mieście wzbudzamy sensację jak motamy z mężem naszą córcię. Czasami są to bardzo miłe reakcje, uśmiechy, westchnienia typu: "jak słodko", a czasami to już jestem mega zmęczona jak ludzie odwracają się za mną jak za dźiwolągiem, albo pytają czy dziecku wygodnie, czy się nie udusi, czy kręgosłup go nie boli- za każdym razem tłumaczę, ale chyba i tak nie trafiają moje argumenty, bo moi rozmówcy ciężko wzdychają jakby litując się nad biednym dzieckiem. Ostatnio jak wracałam ze spaceru przez rynek Oleśnicy moja Magdusia się już obudzila i będąc jeszcze rozespana zaczęła ziewać, zobaczył to pan spacerujący z dwuletnią wnuczką w wózku i powiedział do dziewczynki żeby zrobiła miejsce w wózku dla dzidziusia, żeby mógł się wyspać Uśmiechnęłam się pod nosem i pomyślałam, że ten pan nie zdaje sobie sprawy jakiego hałasu moja córcia by narobiła jakbym ją tym wózkiem chciała uszczęśliwić

  10. #2690
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    453

    Domyślnie

    Dziś w drodze do ortopedy zagadała nas starsza pani. Oprócz ochów i achów "jaka słodka" zapytała czy jej w nóżki nie zimno, przy temperaturze w cieniu 33 stopnie

    A u ortopedy z bioderkami nadal wszystko ok, więc już się nie przejmuję, że za szeroko miała nóżki w kieszonce Jak weszłam, to jeszcze w chuście była córeczka. Ortopeda z uwagą patrzył jak ją rozwiązuję, a potem chciał zobaczyć jak wkładam z powrotem i stwierdził, że fajny wynalazek

  11. #2691
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,936

    Domyślnie

    U nad dziś niezła akcja. Idziemy sobie do parku na plac zabaw, Liwia z przodu jedzie na laufradzie, zatrzymuje się przy swiatłach, my z tyłu w szmacie (maciek w plecaku), nie będę przecież biec za rowerkiem. I podchodzi policjant, ale nie miejscowy, ściagnięty pewnie na czas woodstocku. I pytania czy to moje dzieci. A ja na to, że tak, w końcu to moje Nie wierzy. Pyta sie czy tu mieszkam czy przyjechałam z dziećmi na woodstock, a ja na to, że mieszkam tu. Poprosił o dowód. No to mu dałam, pooglądął. No to żebym nadmuchała do alkomatu. A ja na to, że nie mam nic do ukrycia, oczywiście nic nie wskazało. Mówie mu, że mogę mu nadmuchać itp. gdzie tylko chce bo nie mam nic do ukrycia. A on nas chciał zabrać na komendę No ale w końcu odpuścił, kolegów widocznie miał mądrzejszych.
    I komentarz mój do tej sytuacji (nie powiedziałam mu tego): to jest chore, żeby zatrzymywać nie rozrabiającą matkę z dziećmi w chuscie. Pewnie jak w chuście to patologia, co nie ma wózka i na pewno piję i krzywdzę dzieci. Jakbym pewnie jechała wózkiem wszystko by było ok. A jak młodzież ćpała przed sklepem za jego plecami (sama widziałam) to wszystko ok. Brak mi słów, nie jestem w stanie tego pojąć
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  12. #2692
    Chustomanka Awatar Ulula
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Poznań (Komorniki)
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    U nad dziś niezła akcja. Idziemy sobie do parku na plac zabaw, Liwia z przodu jedzie na laufradzie, zatrzymuje się przy swiatłach, my z tyłu w szmacie (maciek w plecaku), nie będę przecież biec za rowerkiem. I podchodzi policjant, ale nie miejscowy, ściagnięty pewnie na czas woodstocku. I pytania czy to moje dzieci. A ja na to, że tak, w końcu to moje Nie wierzy. Pyta sie czy tu mieszkam czy przyjechałam z dziećmi na woodstock, a ja na to, że mieszkam tu. Poprosił o dowód. No to mu dałam, pooglądął. No to żebym nadmuchała do alkomatu. A ja na to, że nie mam nic do ukrycia, oczywiście nic nie wskazało. Mówie mu, że mogę mu nadmuchać itp. gdzie tylko chce bo nie mam nic do ukrycia. A on nas chciał zabrać na komendę No ale w końcu odpuścił, kolegów widocznie miał mądrzejszych.
    I komentarz mój do tej sytuacji (nie powiedziałam mu tego): to jest chore, żeby zatrzymywać nie rozrabiającą matkę z dziećmi w chuscie. Pewnie jak w chuście to patologia, co nie ma wózka i na pewno piję i krzywdzę dzieci. Jakbym pewnie jechała wózkiem wszystko by było ok. A jak młodzież ćpała przed sklepem za jego plecami (sama widziałam) to wszystko ok. Brak mi słów, nie jestem w stanie tego pojąć
    Burak jakiś Ci się trafił . Przykra sytuacja... Pewnie, tak jak piszesz, skojarzył chustę z biedą i cygaństwem (w potocznym tego słowa znaczeniu), zamiast z bliskością i świadomym rodzicielstwem. TVN nie ogląda czy jak?

  13. #2693
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    wiewiórko,a może zbyt osobiście to wzięłaś
    może nowy i poważnie traktuje słowo prewencja

  14. #2694
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie


    ło matko!
    No cóż, pewnie służbista jakiś i chciał się wykazać, ale czym?? Albo miał zły dzień





    Bubu 7.9.2010

  15. #2695
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,936

    Domyślnie

    Pewnie nowy i służbista, młody był, mniej wiecej w moim wieku
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  16. #2696
    Chustomanka Awatar izka_74
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz/Fordon
    Posty
    1,210

    Domyślnie

    Wiewiórka rzeczywiście jakiś nadgorliwiec Ci się trafił. Też bym byłą w szoku po takiej akcji

    Mateusz (6.07.1996r.) i Pawełek (21.02.2005r.)

  17. #2697
    Chustonoszka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    75

    Domyślnie

    ostatnio szłam z małą na plecach i młodym za rękę, mała śpi, z młodym gadamy i nagle słyszę urywek rozmowy: "... noszą, a potem, k...a, kozy kupują, bo to niby takie, ten, noo... ekonomiczne jest, poje...cy!" na ulicy było pusto, oni w bramie jakiegoś zakładu, czyżby o nas?

    a innym razem znajomy popatrzył i mówi: "o, dzieciaka sobie przywiązała, jaka chytra!" i tego samego dnia: a nie ciężko?, ale słodko śpi, a mijała nas para i ona do niego: ale fajnie; ale ona też nosi, wiem to na pewno, Asia jesteś tu?
    moje żywioły: Artur-marzec 2009, Magdalena-wrzesień 2011
    "Nie wstyd nie wiedzieć, ale wstyd nie chcieć tej wiedzy uzupełnić."

  18. #2698
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    I komentarz mój do tej sytuacji (nie powiedziałam mu tego): to jest chore, żeby zatrzymywać nie rozrabiającą matkę z dziećmi w chuscie. Pewnie jak w chuście to patologia, co nie ma wózka i na pewno piję i krzywdzę dzieci. Jakbym pewnie jechała wózkiem wszystko by było ok. A jak młodzież ćpała przed sklepem za jego plecami (sama widziałam) to wszystko ok. Brak mi słów, nie jestem w stanie tego pojąć
    A ja to bym się dała na te komendę zaprowadzić a tam bym zrobiła dym A dla dzieci to może by nawet jakaś atrakcja była. Ja jako dziecko nigdy nie byłam na komendzie i zawsze się zastanawiałam jak jest w środku i czy tak jak na amerykańskich filmach

  19. #2699
    Chusteryczka Awatar kamisia
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Ełk
    Posty
    2,631

    Domyślnie

    Z policjantem faktycznie przykra sprawa.
    A facet może nie widział wcześniej w mieście chusty, pomyślał że przyjechała szalona matka na imprezę, jak szalona to pewnie pijana, a z dziećmi chodzi po ulicy.
    Takie imprezy zmieniają postrzeganie przechodniów przez służby porządkowe.

    Facet musiał mieć zły dzień.
    Moje Skarby: Tymek (maj 2012) i Lolek (wrzesień 2015)

    Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego, że zdobycie tego wymaga czasu - czas i tak upłynie.


  20. #2700
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    my wczoraj mielismy ciekawa sytuacje, ok. 10 rano w osiedlowym sklepie- kupujemy wode mineralna, a Pani stojaca w kolejce z browarkiem do mlodej:
    "ale mama Cie przywiazala.. Jak cyganka"
    gdyby nie to ze tesciowa jest troche przepraszam ze zyje a w sklepie kupuje regularnie, pewnie uswiadomilabym pania ze nawet cyganki nie strzelaja sobie warki do sniadania
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •