Mnie sotatnio czesto komentuja ludzie, ze tez by tak chcieli- w sensie noszenia w nosidełku z ciepłą osłonką, ze najlepiej przy mamusi. chociaz ostatnio trafiłam na pania, ktora spytała, czy toto jeszcze oddycha, czy zyje w ogole Nie, nosze sobie takie uduszone.