Strona 110 z 190 PierwszyPierwszy ... 1060100102103104105106107108109110111112113114115116117118120160 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,181 do 2,200 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #2181
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    u nas same miłe reakcje i komentarze. dziś usłyszałam że stanowimy piękny widok. Ostatnio moja 16mc panienka lata sama, ale zawsze mam ze sobą kółkową jak się Róża bieganiem zmęczy, zazwyczaj szybko usypia.
    Byłam z koleżanką i jej synkiem w kawiarni, pracuje tam przesympatyczny arab, młody i niezwykle przystojny , który ciągle nas zagadywał bo ma dziecko w podobnym wieku do naszych. Opowiadał nam że tak jego matka nosiła w chustach (podobnie jak inne kobiety w jego kraju), tylko na plecach, a jedzenie i picie podawała ręką znad swojej głowy. I że to bardzo wygodne.
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  2. #2182
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    A potwierdzę, że baaaaardzo przystojny ten facet w kawiarni

    Ja za to dzisiaj usłyszałam, że wyglądam jak matka polka (w negatywnym tego słowa znaczeniu). Pełne poświęcenie dla dzieci, które potem mają to w d. Że targam i dziecko i torbę. A dzieci to się powinno prętem lać, żeby matkę szanowały. Aha, i jeszcze się dowiedziałam, że głupie są polskie kobiety bo same dzieci chowają. A na Zachodzie to się niańkom oddaje i jest dobrze. A, i z takich "ciekawostek" to, że im mniej matka miłości daje tym lepiej. A te wszystkie "rewelacje" to od pani ok. 70 lat chyba mocno zgorzkniałej. Może średnio w temacie, ale zaczęło się, jakby nie patrzeć, od matki polki noszącej dziecko.
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  3. #2183
    Chustofanka Awatar cinkowa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    okolice Grodziska Maz.
    Posty
    158

    Domyślnie

    mnie to zawsze zastanawia, czy Ci wszyscy ludzie co nam tak świetnie doradzają w kwestii metod wychowawczych uważają, że posłuchamy napotkanej na ulicy obcej osoby i dostosujemy się do jej "ideologii". Przepraszam, ale denerwują mnie takie mądrości narodu i wtrącanie się w nie swoje sprawy. Koniec OT

    a w temacie, to ostatnio spacerując z Małą w chuście napotkałam grupę osiedlowych pijaczków i szczególnie wzruszyła mnie reakcja ledwo trzymającej się na nogach kobity która powiedziała "o jeesuuuu jak słodko". Wymowa i rozanielony alkoholowy uśmiech nie do podrobienia


  4. #2184
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    A ja wczoraj kosiłam trawnik z córką w MT na plecach. Ona się boi kosiarki i nie chce się bawić podczas gdy ktoś kosi trawnik, więc jak nie mam nikogo do pomocy to wrzucam ją na plecy i tak sobie kosimy powoli. Kosiłyśmy przed domem kiedy napatoczyła się pani spacerująca z wózkiem. Mina pani bezcenna, bo moja córka to już całkiem spora jest (2 lata i 5 m-cy).

  5. #2185
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Ja trawnik kosiłam w 9 miesiącu nożyczkami-podejrzewam,że miny przechodniów były podobne .

  6. #2186
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Heheh, w sumie ja z młodą dłuugo odkurzałam i podłogi myłam, bo się bała, ale nie było nikogo do komentowania
    Teraz bardzo mało noszę, ale przypuszczam, że nie byłoby przychylnych komentarzy, że dziecko w brzuchu, a drugie na plechach.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  7. #2187
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,931

    Domyślnie

    Prawie 2 tygodnie temu spotkałam starszą panią w lumpeksie, akurat zamotana byłam w elastiku. Ona na to, że to tak fajnie pry sercu, że dziecko ma dobrze i że ona też nosiła swojego syna ( w latach 60 tych!), że mama jej pomogła uszyć, pokazała jej jak motać, mi też pokazała jak motała. Fajne spotkanie! A od pań sprzedawczyń też dostałam pochwały, a przy okazji się dowiedziałam, że chusty bywają, tylko żeby przychodzić w poniedziałek
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  8. #2188
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    Super, ciocia mojego męża też nosiła swojego syna -w latach 80-tych!
    Ja opiszę dwie historie.
    Wczoraj przechodziłam przez deptak w moim mieście. Na ławce siedziały dziewczyny, na oko tak ok. 13 lat. Uśmiechały się na widok mojej Jagódki, którą niosłam w MT. Jedna z nich powiedziała - kupię sobie coś takiego (o moim MT domowej roboty) i też będę nosić swoje dziecko. Budujące.

    Podczas spacerów z dzieckiem i psem często przechodzę kolo starej kamienicy, gdzie często widziała mnie jedna pani. Bardzo jej się podobało, że noszę dzidzię. Mówiła, że jej córka też ma małego dzidziusia i że musi jej powiedzieć o noszeniu.
    Któregoś dnia znowu tamtędy przechodziłam i koło kamienicy stała ta pani ze swoją córką (wiek ok 25 lat) i jej maleństwem w wózku. Wtedy wykrzyknęła do córki -zobaczy, to ta pani, która nosi maleństwo, może też byś spróbowała. Na co ta młoda dziewczyna powiedziała: -to nie dla mnie, za stara jestem na coś takiego

  9. #2189
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Hehe może ta młoda odebrała to jako propozycję wskoczenia swojej mamie na plecy?
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  10. #2190
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    He he, raczej nie, ona to bardzo poważnie powiedziała.
    To dobrze że tak młodo wyglądam z Jagodą na grzbiecie Noszenie lat ujmuje.

  11. #2191
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aksamitka Zobacz posta
    Ja trawnik kosiłam w 9 miesiącu nożyczkami-podejrzewam,że miny przechodniów były podobne .
    2 + 7 (2005-2018)

  12. #2192
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Karusek Zobacz posta
    No robiłam co mogłam,żeby urodzić w długi weekend majowy ( zaczęłam rodzić w ostatni dzień o 23.35
    Mąż był w domu wtedy

  13. #2193
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Wywoływanie porodu nożyczkami to ciekawa opcja .

  14. #2194
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Wywoływanie porodu nożyczkami to ciekawa opcja .
    Nożyczki nie miały znaczenia strategicznego
    Miałam w sumie niezbyt duży trawnik,a nie miałam jeszcze kosiarki Po prostu nie cofnęłam się przed żadnym zadaniem

  15. #2195
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    Prawie 2 tygodnie temu spotkałam starszą panią w lumpeksie, akurat zamotana byłam w elastiku. Ona na to, że to tak fajnie pry sercu, że dziecko ma dobrze i że ona też nosiła swojego syna ( w latach 60 tych!), że mama jej pomogła uszyć, pokazała jej jak motać, mi też pokazała jak motała. Fajne spotkanie! A od pań sprzedawczyń też dostałam pochwały, a przy okazji się dowiedziałam, że chusty bywają, tylko żeby przychodzić w poniedziałek
    a jak ona motala??
    jakos inaczej?

  16. #2196
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aksamitka Zobacz posta
    Nożyczki nie miały znaczenia strategicznego
    Miałam w sumie niezbyt duży trawnik,a nie miałam jeszcze kosiarki Po prostu nie cofnęłam się przed żadnym zadaniem
    Ja wiem - to był taki żart

    A co do wywoływania porodu - u mnie był chyba standard, czyli mycie okien Trochę się bałam, bo IV piętro, ale jakoś dałam radę

  17. #2197
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Ja wiem - to był taki żart

    A co do wywoływania porodu - u mnie był chyba standard, czyli mycie okien Trochę się bałam, bo IV piętro, ale jakoś dałam radę
    No wiem,ze żart Ale i tak nożyczki mi nie pomogły tak jak nerwy,że mąż wyjedzie po prostu...
    A mycie okna też mam na sumieniu

  18. #2198
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aksamitka Zobacz posta
    No wiem,ze żart Ale i tak nożyczki mi nie pomogły tak jak nerwy,że mąż wyjedzie po prostu...
    A mycie okna też mam na sumieniu
    Fakt, mąż się czasami przydaje, hihi

  19. #2199
    Chustofanka Awatar Martuszka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    175

    Domyślnie

    Kiedy spacerowałam dziś z Jakóbkiem i oboje delektowaliśmy się pierwszym od kilku dni chłodnym powietrzem, podbiegła - naprawdę PODBIEGŁA - do nas, na oko siedemdziesięcioletnia, pani z laseczką i krzyknęła, że rok szkolny zaczyna się za trzy dni, więc powinnam się za książki zabrać, a nie dziecko MĘCZYĆ! Kiedy jej odpowiedziałam, że nawet w książkach polecają noszenie dzieci w chustach, pani kazała mi podać adres księgarni, w której można taką książkę kupić, bo ona musi ostrzec innych przed ludźmi, którzy mącą młodym w głowach
    Jakóbek 17.04.2011

  20. #2200
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    O matko, ale nawiedzona... :-O

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •