Też tak czasem mam, ostatnio byłam na spacerze na wsi, z moją Mamą i Młodą w kangurku. Młoda zasnęła i paskudnie opadła, ale wracałyśmy już, zbierało się na deszcz, a do domu miałyśmy może ze 300m i nie chciałam już zatrzymywać się i dociągać - więc tylko zasuwałam do przodu mamrocząc "Żebym tylko teraz nie spotkała nikogo kto wie cokolwiek o wiązaniu, bo spalę się ze wstydu..." :]





Odpowiedz z cytatem
: 2008, 2010, 2012, 2017













to już lepiej wziąć wisiadło na zakupy, na chwilę
Wiecie coś?