Tutaj zachęcam do wpisywania swoich opinii na temat testowanej Izabelki
(Lista tutaj: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=50721)
A że wątek bez fotek ....to również będę wdzięczna za fotki
![]()
Tutaj zachęcam do wpisywania swoich opinii na temat testowanej Izabelki
(Lista tutaj: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=50721)
A że wątek bez fotek ....to również będę wdzięczna za fotki
![]()
Uploaded with ImageShack.us
fotka na dobry poczatek
a teraz recenzja
zapisalam sie na testy wylacznie z powodu koloru tej chusty, girasole znam i wiem ze sa bardzo fajne. ta chusta jest z tych grubszych girasoli, fajnie nosi, dobrze sie dociaga
a kolor i wzor.... kojazy mi sie bardzo etnicznie, afrykansko i jednoczesnie z woodlandem, moro, kamuflazem
na wczesniejszych zdjeciach srednio mi sie podobal, na zywo tez mnie nie zachwycil dopoki nie zobaczylam go na sobie - szczera bedac nie mam ochoty sie z ta szmatka rozstawac![]()
a odcienie .... cos miedzy dwoma stronami lany olive w jednym, albo pomieszanie zary fresh z forest - generalnie w kazdym swietle inny i jednoczesnie bardzo swierzy i wiosenny... no podobami sie i juz!
Uploaded with ImageShack.us
cudna fotorelacja
oj zazieleniło się, czuje wiosnę
Ola mama Nawojki'06 Mieszka'00 Matiego'97 Jaśminy'93 Emanuela'91
"Małe kocha bo potrzebuje Duże potrzebuje bo kocha"
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
Reprezentant firmy Girasol® w Polsce
Exclusive Girasol chusty
handmade by Ola torby etc.
ED
No to teraz ja o IzabeliPomijając fakt, że baaaardzo lubię girasole to Izabelka mnie absolutnie zachwyciła. Trzeba ją obejrzeć na żywo, zamotać, żeby ją docenić. Ciężko jest ocenić kolory po samych fotkach bo na żywo prezentują się naprawdę rewelacyjnie. Fajnie się mota, dobrze dociąga, bardzo fajnie nosi. Zaliczyłam dziś w sumie 8 godzin noszenia w Izabeli (w środku przerwa ze 2 godzinki) (motana na sweter, pod kurtkę, młody w polarze), wyjmowanie młodego, dociągnięcie po wsadzeniu z powrotem, wernisaż i noszenie w cieplutkim pomieszczeniu. I efekt? Po powrocie do domu bolało mnie tylko ramię od niesienia wypchanej torby, a moja kruszynka waży pod 12 kg., więc mam co nosić. Po zamotaniu nie musiałam dociągać, poprawiać, chłopak nie obwisł. A że testy jakoś przegapiłam to recenza jest oparta o znajomość z moją własną, osobistą Izabelką
Fotki może niezbyt udane, ale robione komórką w pomieszczeniu.
![]()
obecna!
się zagapiłam ale dotarłam
fot nie mam niestety.
Jestem zachwycona!
Zapisałam się na testy bo byłam bardzo ciekawa tego wzoru, szczerze mówiąc nie zachwycał mnie jak patrzyłam na zdjęcia, jak wyjęłam z pudełka też nie- z babciną narzutą trochę mi się kojarzyłoale ma w sobie coś! jak szłam zamotana to się przeglądałam w każdej napotkanej szybie
Bardzo efektownie imo się prezentuje.
Nosiłam niestety tylko 1 raz ok 1 h 13 kg na plecach w plenerze i 1 raz do usypiania.
Przez okres zimowy noszę wyłacznie w nosidłach bo mi tak wygodniej na kurtkę w żłobku sie motać i niestety moje dziecko coś się po tej [przerwie na chustę buntowało
ale jak już ja uwiązałam było pięknie. Szczerze mówiąc wydawało mi się, że taka bawełna nie da rady na moje 13kg dziecię ale nic z tych rzeczy nbosiło się pięknie. Dociągało bez zarzutu i trzymało super.
Zapomniałam jej zmierzyć a miałam to zrobić z ciekawości ale chyba dość oszczędnie jest cięta, bo w plecaku prostym ogon miałam poniżej kolan a spodziewałam się poi nim deptać![]()
Izabela to pierwszy girasol w moich rękach. No i bomba![]()
Kawał solidnej, gęsto tkanej szmaty.
Mile zdziwiła mnie miękkość Izabeli, mimo, że to dopiero początek testów.
Łatwo wiąże się i dociąga, nawet na wierzgaczu wymagającym chustowania dla uspokojenia
Nie miałam okazji sprawdzić nośności.
Ach! no i wygląda!
W rzeczywistości dużo lepiej niż na zdjęciach. Wiosennie, energetycznie, drapieżnie.
Dodaje energii. A wzór bardzo ładnie wygląda zamotany.
2007, 2009, 2016
Tu będzie moja recenzja jak tylko się przesiądę na swojego kompa z fotkami, czyli do północy się powinnam wyrobić
Edit - to skrobię.
Generalnie chusta a raczej jej wzorzystość sprawiła, że swiat zaczął mi się mienic przed oczami i wyglądać mniej więcej tak
Zdecydowanie nie do twarzy mi w "ciapiatości", ale zawsze można farbnąć
Co do samej chusty to jest faktycznie super, w porównaniu do mojego zachodu słońca którego miętoszę od listopada jest już bardziej miękka i przytulna, bardzo fajnie się wiąże i dobrze trzyma. Prawie 8kg mojej córki przez prawie 3h na luziku nosiła, starszak się niestety nie chciał zapakować
Kolor ciężko określić, ale na poniższej fotce chyba mi sie udało uchwycić tonację - niewątpliwie jedna z ciekawszych chust jakie ostatnio miałam w rękach - ale ja w ogóle to lubię girasole, więc mogę być nieobiektywna
Fotka łazienkowa bo w trasie pod polarem i tak by nie było nic widać
![]()
Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 23-03-2011 o 22:01
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
To pierwszy motany przeze mnie girasol. Kawał fajnej nośnej szmaty. Gruby, mięsisty, ale dobrze się dociąga i super nosi.
Kolorystyka ciekawa, aczkolwiek zielenie zdecydowanie nie moje.
Aha nie ma zaznaczonych brzegów, więc z pewnością na pierwszy raz może być trudniejsza.
Bardzo dziękuję za możliwość testowania![]()
Weronika (2008) Wojciech (2010) Witold (2013)
biję się w piersi bo juz trochę czasu upłynęło od mojego testowania
muszę przyznać ze jak pierwszy raz zobaczyłam tego Girasolka w necie to strasznie kręciłam nosem na ten wzór, za to jak zobaczyłam go w realu u mamysloń to się bardzo ucieszyłam ze bede go mogła potestowaćChusta jest piękna, pięknie się wzorek prezentuje na zamotanym dzieciu, jest miękka, świetnie się ją wiąże, no i trzyma mocno. a maluch już 11kg ma
bardzo, naprawdę bardzo fajna chusta, dzięki za możliwośc testowania!