A może Zara np Deli? czy jest łatwa w obsłudze?
A może Zara np Deli? czy jest łatwa w obsłudze?
Jacuś 23.04.2011
Martynka 21.09.1998
Z tym doborem chusty mam taki sam problem. To nie ta grubość, nie ta długość, nie ten kolor.
Cieszę się , że masz podobne zdanie odnośnie nowszych bawełnianych Nati. Kupiłam, bo taka chwalona, i pomyślałam nawet, że trafił mi się wyjątkowo źle używany model. Zdziwiła mnie jej "szmatkowatość". Doszłam do wniosku, że widocznie nie lubię takich cienizn. Mam za to starą bawełnianą Nati i ta jak dla mnie jest idealna. Świetna jest tez Katja Didymosa, starszy model bez zaznaczonego środka, idealna jak dla mnie grubość. Te dwie chusty eksploatuję maksymalnie, a reszta szmatek czeka w szafie. Więc myślę, że też w końcu trafisz na swoją ulubioną, a nosić zawsze warto
.
a moze jakies starsze indio ?
one juz wszystkie miekkie, fajnie sie dociagaja.
a moge zapytac o twoj wzrost, rozmiar ubrania ?
jak dluga byla polka? mozliwe ze za dluga ogony powinny byc krótkie po zamotaniu. wtedy jest komfort.
perłe to i ja kochałam tez sie na niej uczyłam, ale jest bardzo miekka, lejaca
moim zdaniem jesli lubisz bambusa w chuscie to kup no cottona.
perła to byl low cotton
len twardszy i lepiej moim zdaniem nosi, inaczej sie dociaga.
poszukaj wełnianej grecji
nudna jestem, bo co i rusz wyskakuję z grecją, ale ta chusta jest naprawdę świetna.
miękka, dobrze się dociąga, wygodna, poduszkowata niemal na ramionach.
rewelacyjna do początkującej.
wiem, brzydka jak noc
grecje są tanie, można upolować w dobrych pieniądzach. tylko używane, bo wyszły dwa lata temu.
imo zara to kiepski pomysł na początek. piękna, ale wymagająca. trzeba nauczyć się ją bardzo solidnie dociągać, przy małych luzach wrzyna się w ciało. nie ma zawiniętych brzegów, ma bardzo długie skosy - lepsza dla doświadczonych motaczy.
edit. pewnie, że dacie radę jesienią i zimą. moich córek w życiu w wózku nie woziłam. cztery zimy dałyśmy radę z chustami![]()
2007, 2009, 2016
Może Ci podesłać na próbę miasteczko z kaszmirem 4,4m ? Albo flamingi low-cotton 4,2-4,4?
W miasteczku nosiłam poprzednią zimę i był znakomity. Była to moja druga tkana chusta i do tej pory pałam do niej miłością, bo mota się prawie sama. Jest mięciutka, ciepła i nie szkoda jej na słotną pogodę. Kcesz?
Ja też myślałam latem, że się przerzucimy już na nosidła, ale jak przyszły chłody, to nie ma teraz dla mnie nic milszego, niż chusta z wełenką (mój obecny nr1 to Japan z wełną). Więc nie poddawaj się!
Cube własnie to juz mialam dzwonic do Nati, że mi jakąś wybrakowana chuste wysłali
Fajnie, że nie ja jedna mam takie dylematy i problemy z doborem chusty, choć nie powiem miłe to
Katje chyba ma któras forumka krakowska może da pomacac
Narrinka mam 162 nosze 38 rozmiar, chyba bede oscylowała w 4,2.
Indio nie znam nie miałam mozliwosci sprawdzenie, może kiedyś.
No cottonów juz nie ma w sklepie niestety.
Perła jest super, ale 5 m to za dużo.
Ane Grecja to chyba tylko zielona jest, bo mój ulubiony czerwony do kupienia niemozliwy, dziewczyny nie chca wypuscic z łapek
Celebrianna naprawde mogłabyś?
Pisze prw
Dziekuje dziewczyny jestescie nieocenione, szukam dalej swojej jedynej
Ostatnio edytowane przez nuna77 ; 21-10-2011 o 17:30
Jacuś 23.04.2011
Martynka 21.09.1998
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Ja także polecam grecję- wydaje się spełniac Twoje wymagania, dociąga się super i miękka jak kaczuszka, no i to szmatka mięsista, gruba wręcza jak nosi... dla mnie rewelacja. Nie koniecznie wełna, mam 100 % bawełny i także jest gruba, mięciutka i cieplutka. Mam czerwoną
Edit: zresztą widac w avatarku![]()
Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)