Musiałam to wykrzyczeć! i gdzie byliście 6 lat temu, co??!!!![]()
Musiałam to wykrzyczeć! i gdzie byliście 6 lat temu, co??!!!![]()
Simon 11.07.2005
Bella 17.04.2011
Jestem peszer, dopiero chustonoszka a już chustoholiczka.
no ba...
6 lat temu to głównie w Niemczech były chusty
no mnie tez to szczęście przy Damianie ominęło
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
ale troche sie wstrzymywalas jednak z tym wyznaniem?czy to milosc tak narastala?
p.s. czy Twoja corka ma na imie Bella? nie spotkałam sie z takim imieniem i mam ochote zapytac czy jestes fanką sagi o wampirach![]()
M.06.2009 B.01.2015 M.06.2016
Tak, narastała z każdym dniem.. Już w sumie dawno chciałam wykrzyczeć, ale pomyślałam, że będę zaśmiecać tym forum. Ale dziś - już nie mogłam wytrzymaćLudzie na ulicy szczerzyli się do samych ósemek
Bella to Alicjaale jest tak śliczna, że mówię do niej Bella.. takie matczyne skrzywienie
![]()
Simon 11.07.2005
Bella 17.04.2011
Jestem peszer, dopiero chustonoszka a już chustoholiczka.
Alicja, pięknie
co zasmiecac, co zasmiecac?my tu wszyscy kochamy chusty
))
M.06.2009 B.01.2015 M.06.2016
No właśnie, na dobre forum trafiłam![]()
Simon 11.07.2005
Bella 17.04.2011
Jestem peszer, dopiero chustonoszka a już chustoholiczka.
Mam to samo. Czasem to mi nawet trochę głupio, ale najczęściej cieszę się tym do upadłego
![]()
Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)
UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE
A jak ich nie kochać kiedy one takie piękne![]()
Bianka 04-09-2010
i ja teżcztery lata temu tylko pouch był dla mnie osiągalny cenowo (zmontowałam samoróbę ale szybko poszła w odstawkę, a na szycie MT miałam lenia), ale wiedziałam, że następne na mur beton będzie w szmacie
w Niemczech aż zazdrość mnie czasem zżerała, jak patrzyłam na zachustowane rodzinki
a teraz? mam tylko/aż (?) dwie chusty (i dwie w drodze
), a że póki co wiążę tylko kieszonkę? i tak to kocham
i ta bliskość maluszka... ach!
http://kachaskowo.blogspot.com
a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
bociany dzieci nie noszą, ja tak(zapożyczone z nosime.sk)
Ja też kocham chusty... a moje Dziecię coś ostatnio mniej. O młodszym mówię (Starsza też kocha, jak mamusia
). Tak dziś się wzbraniał przy 2x, ze cały spacer szedł buntowniczo odchylony i gdybym ręką tego buntowniczego łebka nie podtrzymała, to pewnie spałby też zadzierając głowę do tyłu.
Plecy i tylko plecy. A ja jakoś jak zimno, mam opór przed plecakowaniem...
...Przepraszam, zaśmiecam radosny wątek
. Już spadam stąd.
a, i nie wiem czy w temacie, ale zaraziłam chyba moją mamęto że na dwie chusty kasę dała, to pomijam
, ale mówiła, że ostatnio śniła jej się produkcja chusty
więc jakiś tam bzik zakiełkował chyba
![]()
http://kachaskowo.blogspot.com
a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
bociany dzieci nie noszą, ja tak(zapożyczone z nosime.sk)
Moja mama najpierw z dystansem podchodziła.. martwiła się, czy aby dziecku krzywdy nie zrobię. Dopiero jak Bella zaczęła mruczeć jak niedzwiedź brunatny przed zaśnięciem - przekonała się
Ja tak jakoś wybitnie głęboko przeżywam teraz to macierzyństwo, jakby te 5m bawełny tworzyły więź nierozywalną. Wózki to barbarzyństwo!
No i myślę, co by tu wynieść z domu i sprzedać, dać do lombardu czy w komis... żeby PLN na chusty mieć..
Ostatnio edytowane przez pecher ; 16-10-2011 o 00:58
Simon 11.07.2005
Bella 17.04.2011
Jestem peszer, dopiero chustonoszka a już chustoholiczka.
Pecher, witaj między swymi!
Tutaj większość zwariowała na punkcie kilku metrów szmatki.
Wczoraj zachustowywałam maluszka. Rodzice chcieli od razu chustę. No i mieli problem z wyborem, którą chcą. Wzięli jedną, już zapowiedzieli się na kolejne. Szybko ta choroba się rozprzestrzenia...
![]()
e tam.... Ja z masochizmu chust używam. Motać trzeba aż gorąco się robi, droga taka szmata, skomplikowana bardzo. Nie wiadomo jak dziecko ubrać. Jak się nie zarzuci na plecy ze strachu to widok z przodu dzieciak zasłania, a jak ostatnio pakowałam Idalię w 2X to sobie kciuk wybiłam! Masakra!
A ja już drugie dziecko tak noszę i wiem co piszę!![]()
ja też podzielam to uczucieto nie do wiary, ale nasz synek, ktory z natury nie usiedzi chwili spokojnie, ciągle coś musi się dziać i ciągle być w ruchu, w chuście lub mietku siedzi spokojnie jak mysz pod miotłą
![]()
Patryk 2011
, Paulinka 2012
![]()
Potwierdzam....chustoholizm to ciężki nałóg. Nie wiem czy bardziej dotyczy noszenia, czy zakupu![]()
Jak dobrze, że jesteście!!!
Ja na noszenie jestem skazana - nawet jak Bella odmówi posłuszeństwa chustowego.. Mam taką pamiątkę ciążową - chory nadgarstek - zespół de Quervaina![]()
Simon 11.07.2005
Bella 17.04.2011
Jestem peszer, dopiero chustonoszka a już chustoholiczka.
Tez koooocham! I bardzo zaluje, ze nie odkrylam ich wczesniej - bo super by sie przydala przez te pierwsze trzy miesiace, kiedy to Marcel nie pozwolil sie odlozyc nawet na minutke (nawet gdy spal) - rece wtedy wiedly!