hej, ja niedawno zaczęłam przygodę z wiązanką (córcia jutro kończy 4 tygodnie). Z doświadczenia, krótkiego, ale zawsze już coś, powiem tak - bawełniana nati w paski (u mnie rodos, kupiony nowy) dużo łatwiej dociąga się niż żakard didymosa (używany indio rubinrot w naszym przypadku). Obie fajniutkie (jak dla mnie), ale jako pierwszą z tych dwóch doradziłabym nati, właściwie od samego początku miękka. Dla mnie nawet lepsza od elastycznej, z którą się dogadać jakoś nie mogę