Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: Chusta treningowo - początkowa ale jaka? - pytanie i prośba o radę.

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Tralee
    Posty
    46

    Domyślnie Chusta treningowo - początkowa ale jaka? - pytanie i prośba o radę.

    Witam
    Jest to mój pierwszy post na forum, przywitalni jako takiej nie znalazłem, być może wybiórczo szukałem, nazywam się sebastian, jestem z wrocka i proszę Was o pomoc w dokonaniu wyboru pierwszej chusty. Nie chcę wydawać majątku ale też nie chce kupować pierwszej lepszej z alledrogo. Znalazłem w sklepie online Natibaby podwójny zestaw chust BOGO Sweet Place jasny brąz z lnem (Maxi) + Diament bambus czerwień (Maxi) i się zastanawiam czy to będzie dobry zestaw startowy czy raczej szukać czegoś już "szuranego" przez doświadczonego "szuracza"?

    Z góry dziękuję za odpowiedzi, sugestie i uwagi.
    Pozdrawiam
    sebastian "dziki"

  2. #2
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Na start aż dwie chusty?? Jak dwie to lepiej w 2 różnych rozmiarach, bo niektóre wiązanie zzerają mało chusty np. kangurek, biodro, plecak prosty i nawet rozmiar 4,6 będzie wlókł się po ziemi choćby u wysokiej okazalszej osoby. Jak dwie to jedna 3,7 i druga dluższa 4,6 lub 5,2 zaleznie od gabarytów noszących osób. Jak dla mnie Diament nati to porażka strasznie się zeszmaci szybko i cienki jest, będzie się wrzynać przy ciężarku. Lnu od Nati też nie polecam, żakardy luźno tkane, po przejechaniu palcem robią się prześwity. Na start polecam pasiaka bawełnianego skośnokrzyżowego: Girasol, Storchenwiege, Didymos, Natibaby, Hoppediz...

    Tu masz recencje: http://chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=145
    Tu było wiele podobnych pytań: http://chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=69
    A tu przywitalnia: http://chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=78

    Miło mi widzieć tu kolejnego tatusia
    Ostatnio edytowane przez wrapsodia ; 14-10-2011 o 21:05
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  3. #3
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    dodam też, że na początek dobrze mieć chustę w paski - to zdecydowanie ułatwia opanowanie wiązania i dociągania
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    zdecydowanie popieram - chusta pasiak, bez domieszek, czysta bawełna.

    jak ci się nie spieszy to zapisz się do testów, jak się spieszy to przejrzyj recenzje

    Jak chcesz tanio, to dobry jest ten malinowy (nie niebieski!) pasiak AlMelle (wiem, bo sama go w testy pościłam) ale jak chcesz / możesz wydać więcej niż 110 zł to już wybór masz bardzo szeroki.

    Ja bym radziła na razie odpuścić sobie zakardy - będą okey na drugą czy kolejną chustę

  5. #5
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,948

    Domyślnie

    ja z doświadczeń swoich i męża wiem że warto uczyć się na chuście, która
    1) ma różne kolory brzegów (większość pasiaków tak ma ale też i niektóre inne chusty - czasem jeden brzeg mają odszyty innym kolorem,
    2) ma różną prawą i lewą stronę - wtedy od razu widać czy się nie przekręciła chusta przy wiązaniu - tak ma na przykład Hoppediz Katmandu mojego męża, chusty z nadrukami i część innych.
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  6. #6
    Chustoguru Awatar Agulinka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    9,664

    Domyślnie

    A ja bym dodała, że w przypadku chusty, zwłaszcza dla nowicjuszy, chyba lepsza jest śmigana, złamana i wymiętolona już przez jakiegoś chuściocha.
    Agnieszka, mama Marty (10.2011), Miriam (12.2014) i Elżbiety (11.2016)

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Böblingen
    Posty
    2,158

    Domyślnie

    hej, ja niedawno zaczęłam przygodę z wiązanką (córcia jutro kończy 4 tygodnie). Z doświadczenia, krótkiego, ale zawsze już coś, powiem tak - bawełniana nati w paski (u mnie rodos, kupiony nowy) dużo łatwiej dociąga się niż żakard didymosa (używany indio rubinrot w naszym przypadku). Obie fajniutkie (jak dla mnie), ale jako pierwszą z tych dwóch doradziłabym nati, właściwie od samego początku miękka. Dla mnie nawet lepsza od elastycznej, z którą się dogadać jakoś nie mogę
    http://kachaskowo.blogspot.com
    a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
    bociany dzieci nie noszą, ja tak (zapożyczone z nosime.sk)


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •