
Zamieszczone przez
guciamama
to się nazywa szacunek - podziwiam!
a tak poza tym piszecie o różnych sytuacjach, różne przepisy odnosnie róznych sytuacji też można róznie interpretować, ale żeby się tu nie zapętlic - myślę, że takie zwyczajne poczucie przyzwoitości wystarczy. absurdem byłoby gdyby Pat007 chciała np wrzucić na picase zdjecia z chrztu dziecka i musiała wszystkie przypadkowe osoby pytać o zgodę... Co innego jak ktoś robi centralnie zdjęcie obcej osobie w publicznym miejscu ale prywatnej sytuacji. Ja bym się pewnie nawet zgodziła na to zdjęcie gdyby pan, który je cyknął podszedł i powiedział dlaczego je zrobił i zapytał czy nie mam nic przeciwko. a tak jakis niesmak mi pozostał i tyle.