Kurtki do noszenia dzieci

[Ania]

Zwracam się z prośbą o recenzję tych modeli, które posiadacie. Jeśli to nie jest kłopot, to zdjęcia również byłyby bardzo mile widziane
Myślę, że wiele osób jest zainteresowanych tematem

[visenna2]

Mam Felix-pera i bardzo sobie chwalę. Solidna, wygodna, ciepła. Noszę na razie tylko z przodu. Mam model z kołnierzem-muszlą, jest naprawdę super - dokładnie osłania dziecko, a jak mloda się chce rozglądać to po prostu kołnierz wywijam.
Nie mam fotek w akcji, bo zazwyczaj jestem sama z dziewczynkami i nie ma kto pstryknąć
Jedynym ewentualnym mankamentem kurtki jest mało efektowny wygląd; mnie akurat odpowiada, ale na przykład mój mąz jej nie znosi

[Ania]

śmiało, nie wstydać się pisać proszę

dzieki visenna2

[hanti]

miałam czarną całoroczną susses kinder, wymieniłam na brązową

Plusy czarnej to niewątpliwie to że sama z dzieciem na plecach ją zakładałam i zdejmowałam, rewelacyjnie pomyślana kieszeń na dziecia na plecach.
Za to brązowa ma zdecydowanie fajniejszy panel, rewelacyjnie osłonięty dekold, nie potrzeba żadnych osłonek na dekolt mamy i dziecka.




tu dziura na łepek dziecka, jest suwaczek żeby łatwo założyć, bez przeciskania głowy


potem zasuwa się suwaczek i zapina stójkę na szyjce


u mamy układ jest podobny suwak pod samą szyję + stójka, nie ma szans żeby wiatr zawiał

[kamaal]

Hanti, śliczna ta brązowa!
Gratuluję zakupu!

[yerba]

Mam MaM Coat Upgrade. Fajna kurtka
O taka: http://www.mamdesign.net/carrying/clothes/mamcoat.html

Do noszenia z przodu jest taka dopinka na szyje matki i dziecka, co jest wygodne, o ile dziecko zechce to tolerować - a Kuba nie chce .
Z tyłu od kiedy dzięki radom Hexi umiem zakładać samodzielnie, podoba mi się coraz bardziej.
Może ciut za duża się robi dziura na dziecko, co Kubisław skrzętnie wykorzystuje by mieć wciągnięte łapki. Na szczęście tu z pomocą przychodzi system sznurreczków do dociągania kurtki. Super patent

Jest ciepła, zdecydowanie dobra na zimę. Za to na wiosnę i jesień przydałby się polarek .

A, świetny ma kapturek dla dziecka z uszami!

Słowem: jestem zadowolona.

Zdjęcia postaram się dostarczyć po weekendzie.

[jana]

dziewczyny, piszcie prosze od razu ile trzeba wydać na te cudeńka i gdzie je mozna kupić,
ja mam tylko osłonkę hoppediz i na razie mieszane uczucia co do niej, poprostu mam wrażenie, że dla mojego 9miesięcznego dziecia jest już za mała i suwak się mu w szyjkę wpija

[monjan]

np u vegi
http://chusty.com.pl/index.php?&vmcchk=1

[yerba]

Jana, ja swoją kupiłam właśnie u Vegi - tu masz link do tej kurtki : http://chusty.com.pl/produkty.php?rodza ... 254&menu=2

[lola_22]

Ja mam testowy (jesienno-wiosenny) egzemplarz Lenny Lamb.


Na razie noszę tylko ciążę (dlatego na zdjęciach nie ma wpinanych na zamek z przodu i z tyłu paneli ), ale na etapie przymierzania z lalką treningową w chuście nie miałam żadnych ale co do strony praktycznej (no moze poza zbyt cienkimi sznureczkami w ściągaczu i brakiem zamykanej kieszeni - ale to drobiazgi...) a estetyczna jest super - w zaleznosci od swiatla kurtka jest ciemnoliwkowa lub brązowa z flanelkową podszewką w stylową pomaranczowo-brązową kratę. Robi się zimno więc teraz noszę pod nia polar i tez jest super a poza tym wszystkie testy wskazują na to ze jest naprawde nieprzemakalna ! Kosztowała 244 zł kupiona bezposrednio u producenta.

[agapee]

Również mam MaM Kupiłam na forumowym bazarku. Jestem zadowolona z tego jak grzeje, cieplutko nam i wygodnie. Jej plusy - jest cienka i lekka, ale ciepła; jest długa, a więc nóżki dziecka nie wystają; dziecko dobrze osłonięte stójką, a dodatkwo ma regulowany kaptur, który można odpiąć. Minusy: - jest za duża - wyglądałaby zgrabniej z węższymi rękawami , pomiędzy mamę a dziecko jest polarek z golfem na dziecko - ten element mi się nie podoba, bo golfik trudno przecisnąć przez głowę małego i zawsze psuje mu to humor, no i jest to tylko cienki polar, a więc przewiewa. Mnie jest w szyję zimno jeśli nie mam na sobie swetra z golfem.

Na plecach jeszcze nie nosiłam, wszystko przed nami tej zimy. Zdjęcia później.

[Ania_MK]

Ja mam Suses Kinder - wersja czarna, z podpinka (taka jak Hanti miala) - i jest super. Swietnie sie sprawdza przy angielskiej pogodzie Daje duzo mozliwosci, swietny system troczkow do dociagania tak by nic nie podwiewalo. Do tego dokupilam golf dla mamy i maluszka z firmy MaM bo mi szyja marznie czesto - wiec mam teraz pelen zestaw na zime (i nie tylko na zime bo polar mozna nosic osobno i warstwe zewnetrzna tez

[Ania Bober]

My mamy czarną Suse's kinder. Myslalam o niej jako o kurtce na zimę, ale niestety moim zdaniem jest za chłodna Już teraz w niej marznę, a Kacpra muszę dosć ciepło pod nią ubierać. Myślałam też, że ten wierzchni materiał jest nieprzewiewny, ale w ten weekend byliśmy na spaceze na łące i mocno zmarzłam Na wiosnę/jesien jest ok, ale na zimę muszę coś wymyślić.... Co jeszcze...... dekolty obydwa trzeba docieplać (Kacprowi kupiłam chustkę polarową, a ja ubieram golfy) a kaptury są cienkie (ja nie znoszę czapek, zawsze sobie kupowałam kurtki z dobrymi kapturami. Jest mocno sportowa, więc moje botki mogę odłożyć do szafy...

Hanti - a jak ta nowa ma się do czarnej jeśli chodzi o ciepło? Czemu nazywa się zimowa? Grubszy polar? Inny materiał wierzchni? Jakie jeszcze różnice? Kieszeń na plecach też ma tak fajnie rozwiązaną?

Ciekawa jestem też porównania ciepłoty do tej kurtki Mam Coat Upgrade...

Są jeszcze wogóle jakieś zimowe kurtki do noszenia? Szukałam w necie, ale nic nie mogę znaleźć...

[hanti]

Aniu jedź jedź Vegi tam wszystkiego będziesz mogła dotknąć.
Dla mnie dziwne co piszesz bo w zeszłym roku w czarnej kurtce przy -20 stopniach chodziła i nie zmarzłam.
Mam IMO jest cieńsza.

[Ania Bober]

No wlaśnie czytałam opinie mam, że w zimie noszą w tej kurtce.... może ja zmarźluch po prostu jestem W czwartek u Vegi sobie pomacam.

[Ania_MK]

A widzialyscie na stronce Suses Kinder - wychodzi nowa wersja Suses Kinder Coat - DELUXE: http://www.suseskinder.com/deluxe.htm

... a ja juz kupilam ta stara wersje i uzywam od niedawna ... teraz sie zastanawiam czy tej nie odsprzedac i nie kupic sobie tej bardziej wypasionej w niej nawet na biodrze mozna nosic dziecko

[visenna2]

A widzialyscie na stronce Suses Kinder - wychodzi nowa wersja Suses Kinder Coat - DELUXE: http://www.suseskinder.com/deluxe.htm

... a ja juz kupilam ta stara wersje i uzywam od niedawna ... teraz sie zastanawiam czy tej nie odsprzedac i nie kupic sobie tej bardziej wypasionej w niej nawet na biodrze mozna nosic dziecko

OMG, super!

[hanti]

plecy genialne, panel przedni wolę w mojej ss, więc wymienię sobie w przyszłym sezonie

[green]

ja też mam Suses kinder wersję nie najnowszą. Jest kilka minusów. Panel przedni z tą klapką i rzepami sprawia, że mnie podwiewa i muszę mieć szalik. Ignasiowi zakładam golfik, żeby go nie zawiało. Poza tym Igi nie lubi tej klapki i jak tylko ją chcę zapiąć to jest niezadowolony. Często chowam ją i wtedy mam polarowy szalik, do którego Igi się tuli. Ma dość małe kieszenie, i tylko skośne, bez klapek. Na plecach na razie nie nosiłam, ale rozpina mi się często ta kieszeń. Jest super ciepła. Teraz ubieram się tylko w podkoszulkę i bluzkę z długim rękawem. Ogólnie jestem zadowolona, czasami klnę tylko na tą klapkę z przodu, bo ona mnie najbardziej dobija

[Ania_MK]

chyba znalazlam chetna na moja kurtke ide dobrze przemyslec czy brac ta najnowsza wersje w sklepie w UK bedzie za 150 funtow czyli niewiele wiecej niz ta stara