Wypierz tak, jak jest napisane w instrukcji, najlepiej w jakimś towarzystwie - ja nie prasowałam [bo nie znoszę, poza tym za każdym razem mam wizję spalonej chusty:/].
A potem miętoś i miętoś i ciesz się super chustą. Niedocenianą i zapomnianą, ale nośną i niezniszczalną.
Btw jaki masz model?
Ostatnio edytowane przez wildhoney ; 08-05-2013 o 11:02
Nazgul, 1. 02. 2009;
Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
Mam Kairo, potrzebowałam takich odcieni na latoZamieszczone przez wildhoney
Wyprałam, chyba juz sucha, będę prasować, bo ja za to nie potrafie założyć nic co nie jest wyprasowane
myślę, że sie z nią polubię
Moje Szczęścia dwa: Nutka - 06.10.2010r. i Gaja - 26.02.2013r.
Hej
Podpinam się pod temat: czy któraś z Was ma Montreal? Jakie wrażenia? Jak nośność, jak miękkość i czy nadaje się dla początkujących chustorodziców?
a Delhi? szukam od kilku dni taniutkiej chusty na przeróbkę na krótką. mam długaśną Natkę od nowości i nie mam porównania. a teraz mnóstwo little frog, lenny lamb i innych i już sama nie wiem co mam kupić... a cenowo używki podobnie bardzo.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
