Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Nalot na kościół bł. Władysława (Kabaty/Natolin) - 6.10 o 18tej

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Elanna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków :-)
    Posty
    1,202

    Wink Nalot na kościół bł. Władysława (Kabaty/Natolin) - 6.10 o 18tej

    Wchodzę dziś do swojego parafialnego a tam :

    - jedna mama z dzieckiem w nie-wiem-czym (bo schowane w polarek dla dwojga) właśnie wychodziła,

    - druga z dzieckiem z przodu (ale nie widziałam jaka chusta bom krótkowidz) ukrywała się w bocznej kaplicy,

    - a trzecia była tajniakiem Stałą sobie przy wózku po czym wychodząc myk! chustę z wózka, dziecię na biodro i poszła

    Może któraś z Was tu jest? Ja byłam ta w manduce

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    To nie ja, ale my z mężem często chodzimy tam na ranne msze, zwykle mamy wózek i nosidło - różne: manduce brązową, lub pożyczone bondolino lub takie ładne w kwiatki od jul, też widzimy o każdej porze mnóstwo chustomaniaków i nosidłomanaków niestety czasem w babybjornach.

  3. #3
    Chustomanka Awatar Elanna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków :-)
    Posty
    1,202

    Domyślnie

    A to się mijamy bo ja w tygodniu raczej na 18tą a w niedziele staramy się na sumę (jak młody akurat nie wymyśli drzemki) albo na 18tą.

    Czasem kogoś widuję (raz jakiś mietek mignął, raz jul wyczaiła mojego męża), ale nie w takiej ilości na raz Normalnie "serce roście patrząc na te czasy"

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •