Cytat Zamieszczone przez Cobra Zobacz posta
no i stało się, po raz pierwszy sprzedałam coś ze stosu swojego... jakoś mi tak dziwnie (mimo, że nie używałam sprzedanej rzeczy w ogóle)...
Znam to Ja ostatnio nie pierwszy raz cos sprzedałam, to prawda, ale były to szmaty bardzo wyczekane, wykochane, będące ozdobą stosu, niektóre prawie od samego poczatku ze mną, ale... nie noszone... Z jednej strony powinnam się cieszyć, że pozbyłam się zalegających szmat, z drugiej jakis sentyment, lub natura zwyczajnego zbieracza się we mnie odzywa