A ja mam dwie chusty (4,7 i 3,6), kółkowa do mnie leci - wszystkie Girasole
A i jeszcze Bondolino (głównie dla męża).
A ja mam dwie chusty (4,7 i 3,6), kółkowa do mnie leci - wszystkie Girasole
A i jeszcze Bondolino (głównie dla męża).
ja mam na razie tylko inke, planuję kupić jeszcze jedną, żeby nie mieć przestojów na czas prania. Dopiero zaczęłam swoją przygodę z noszeniem ale jak czytam po ile macie chust to się zastanawiam czy też tak skończe![]()
A ja mam 3 (LL, zarę i bambusowego mietka LL) i starczy![]()
6 - walcze dalej![]()
Dobra, walkę zacząć czas. Zaczynam od poziomu 19 wiązanek i 4 nosidła. Stan idealny, jaki chcę osiągnąć (nie już natychmiast ofc, ale z czasem) to 5 wiązanek (wełna, len, konopie, no-cotton i bawełna; wszystkie długie, więc przynajmniej problem rozmiaru się rozwiązuje sam) i 3 nosidła (manduca, mt i scoota).
A ja tydzień temu kupiłam swoją pierwszą chustę.Planuję kupić jeszcze MT jak mała zacznie siedzieć.
Uwaga zaczynam się wciągać w chusty może nie poprzestanę na tym.![]()
ja mam 2 bawełny- Nati i Girasola, MT z Tulikowa i nubigo z którego mały wyrósł, więc szukam czegoś większego...czaję się na kółkową i loden mi się jeszcze marzy, ale to jak wygram w totka![]()
Marzenia się spełniająwww.ogrodymuzyki.pl
Mój Franio Chuścioszek 08 maja 2010 i Laura Marianna 12 kwietnia 2015
1mt
1kółkowa
1pouch
15 wiązanek
stan idealny20 wiązanek
planuje jakąś pancy
jakąś wełnę bo mam jedna nie licząc kaszmira
jakis jedwab -ich nigdy dosyc
cos zielonego i coś z rózem
i coś co mnie jeszcze otumani
ale to przy kolejnym chuściochu-kiedys![]()
Ostatnio edytowane przez Fusia ; 14-11-2011 o 19:53
Żona Damiana. Matka Róży
(28.10.2009), Anieli
(1.03.2011) i Łucji
13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
A nie no, w kwesti "chciałabym mieć" to i 20 by było małoAle dla zdrowia psychicznego i finansowego mojego i mojej rodziny trzeba się będzie ograniczyć. Te 5 to oczywiście stan na obecnego chuściocha. Dla ewentualnego następnego już odkładam (np jedwabny slate, dynię, dmuchawce, perlmutty i pewnie jeszcze coś
)
pierwsza (Malta) była zanim się Dzieć urodził...
druga (Grecja) pojawiła się, gdy pierwszą Dzieć oznaczył i zaplanowane wyjście zostało uniemożliwione....
trzecia (Lirio) to już fanaberia, ale ładna była...
czwarta (Chi-Chi) to miłość od pierwszego zamotania...
piąta (eko zieleń) to okazyjna cena na all...
szósta (Brezo z wełną) to już chyba objaw nałogu...
Bondo się jeszcze marzy...
a zatem na odwyk czas...
są jeszcze dwie pożyczone...
Ostatnio edytowane przez martaj ; 14-11-2011 o 20:19
Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)
elastyk, welna i 2 girasole zachod w drodze i moze kiedys BEtula, marzy mi zarka trigreen ale musze odlozyc kaske.
mam dwie, z czego jedna wędruje do znajomych które chcą spróbować noszenia
po redukcji:
6 wiązanych (indio b-cz, moss z lnem, inka, wełniane zielone rybki, chiara i perła no-cotton)
1 kółkowa samoróbka
1 mt samoróbka
1 nosidło (manduca)
3![]()