To dokładnie jak mój synek - ten sam wiek i równe 11kg i te same badanie (sorry, za OT), ale mojego na codzień nie noszę, bo i tak jesienią ruchu mało, a on lubi nóżkami pomachać. Ale latem byliśmy w górach - to się przydałoTeraz nastawiam się na drugiego, choć kto wie, może Iguś patrząc na brata na mamie, zażąda, żeby jego też..?