a mnie w tym wszystkim rozwala to, że koszt wyprodukowania chusty typu pasiak (bo żakard jest każdorazowo ustalany indywidualnie ze względu na wzór) nijak się nie ma do cen chust, gdy już się znajdą w sklepie...
a co do nati to od wielu miesięcy bacznie obserwuję to co się dzieje i mam tylko jeden wniosek - dobrze, że pojawiają się kolejne firmy tkające chusty bo widzę tu sporą niszę do zapełnienia powstałą w wyniku polityki nati![]()
a kot w worku niczego sobie, szkoda że to jednak kot bo mam na koty alergię ...



Odpowiedz z cytatem














