O, Ty masz niemal na oku te tory: kiedy dokładnie jeździ pociąg? Kiedyś przyłapałam go w czwartek ok 16,47 chyba...
To dosyć ważne zagadnienie... (kiedyś było kluczowe!)
He he My też chodziliśmy ze starszą pociągi oglądać, jak miała fazę na nie. Wiesz co, tego Ci nie powiem o której przejeżdża. Bo jakiś czas temu był koło południa a innym razem znów nie było.