dziekujemy slicznie![]()
![]()
![]()
jak obiecalam, pisze jak bylo na wycieczce
musielismy M kupic kurtke zimowa i jeszcze pare drobiazgow, wiec wycieczka byla po arkadii![]()
![]()
na dobry poczatek zrobilismy darmowy show motajac plecaczek na srodku pasazu![]()
![]()
potem przez dwie godziny szukalismy...roznych rzeczy![]()
efekt byl taki ze...bolaly mnie stopy (po co ja zakladalam buty na obcasach...nie mam pojecia...w polowie marzylam tylko zeby sie ich jak najszybciej pozbyc) bolaly mnie plecy (oj dawno juz tak dlugo nosilam Sawitka...jakos zwykle wyrazal ochote na samodzielne dreptanie...tym razem chyba bylo mu dobrze bo przytulil sie do mojej szyji i tak zostal) natomiast ramiona nie bolaly mnie wcale
nic sie nie wrzynalo, nie pilo, nie uwieralo
![]()
bylo nam mieciutko i przytulnie
![]()
po jakiejs godzinie musialam dociagnac plecaczek poza tym chusta spisala sie bez zarzutu![]()
![]()
konkludujac....dala rade!![]()
dzis idziemy na nastepne testowanie, tym razem na swierzym powietrzuschowamy sie z obloczkiem pod kurteczke i w droge
![]()
![]()