Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
tu jest fajna instrukcja do kangura
trzymanie i dociąganie są symultaniczne tylko przez chwilę...
Dzięki mi., wygląda zachęcająco, jak się wezmę za kangura to skorzystam
A co do elastyka to przecież nie guma, ma swoje granice elastyczności i można dociągnąć odpowiednio także krawędzie. Mówię z doświadczenia, bo do 4 miesiąca nosiłyśmy się tylko w elastyku. A im mniejsze dziecko tym mniej opada.
raczej dobrze trzymaja i w lestyku latwo ulozyc nozki jak nalezy
pierwszy raz slysze
znaczy kto odchodzi?
nie wystarczy, jeszcze trzeba zebrac nozki do do srodka
no niby niby nic w kangurku w zebraniu nozek nie przeszkadza, a w kieszonce ten krzyz nieszczesny, a jak poczatkujacy pokazuja swoje wiazania to i tak nozki sa w obu wiazania rojechane, a potem jak sie rodzice naucza wiazac, to i tu i tu nozki mozna ulozyc we wlasciwej pozycji
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
I tu muszę się zdecydowanie nie zgodzic.
1. jesli elastyk rozplaszcza kregoslup to i zaburza pozycje zgieciowo-odwiedzeniowa (czyli to jak szeroko sa nozki "fizjologicznie")
2. w elastyku jest krzyz miedzy nogami = nogi w rozjechanej zabie
3. elastyk jest elastycznywiec nigdy dobrze nie podtrzyma kolanek na odpowiedniej wysokości.
"W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.
Hm, oczywiście wszystko zależy od naprężenia chusty, ale wydaje mi się, że przy dobrze założonym elastyku nie rozpłaszczamy kręgosłupa... Elastyk podobno dobrze trzyma, ale tylko małe dzieci - wydaje mi się, że dla noworodków jest w sam raz. Ja nie stosowałam elastyka przy Miłoszu, więc nie uważam się za specjalistkę, ale przy kolejnym dziecku chcę spróbować. Dowiadywałam się, że to dobra rzecz. Widzę, że jesteś doradcą, więc trudno mi dyskutować, ale dodam tylko, że nie spotkałam się do tej pory z opinią, że nie powinno się używać chust elastycznych. Bo takie jest Twoje zdanie, tak? Na pewno kiedy zajdzie potrzeba zbadam jeszcze raz temat.
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Aniu przeszlas na ciemna strone mocy hehehe
Tylko jedna i jedyna sluszna racja... a wszytko opiera sie na zalozeniu , ze elastyk splaszcza plecy i jeszcze niesmiertelny krzyz miedzy nogami. Ja rozumiem, ze rozne szkoly noszenia maja rozne pomysly na chustonoszenie, ale... jakos nie lubie radykalizmu.
A co do kolanek - dobry elastyk podtrzyma nozki.
Ponoc byla gdzies duskuja o elstykach, dajcie linka.
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
Padthai dziecko ma naturalnie zakraglone plecy i nie gotowe do prostowania. chusta powinna wspierać i pozwalać kręgosłupowi dojrzewać w swoim tempie.
Ćwiczenie z pozycja kuczną - przecież każdy człowiek w tej pozycji naturalnie zaokrągli plecy a jak będzie próbował wyprostować zrobi się niewygodnie.
alez ja to wiem, jak chyba kazdy doradca
Ćwiczenie z pozycja kuczną wcale nie jest oczywiste. Roznica miedzy doroslymi i dziecmi jest taka, ze najmlodsi, w tej pozycji od razu "zapadaja" sie w C, a dorosli wcale nie. Europejczycy przyzwyczajeni do krzesel z trudnoscia przyjmuja pozycje kuczna i plecy w niej zokraglaja, natomiast np. azjaci dla ktorych ta poczycja jest codziennoscia trzymaja plecy zazwyczaj prosto.
![]()
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
ale ja przecież o tym właśnie napisałam.
no wiesz, jak się mojej kuzynce urodziła córa z wagą niecałe 3kg, drobinka z krótkimi nóżkami, to dla mniej ten narzucony niejako rozstaw nóżek przez krzyż pod pupą był za duży. wiem, ze kiedyś w wątku porównawczym były foty, ze niby się da zebrać blisko siebie nóżki, ale niestety w przypadku kieszonki to zebranie nóżek jest możliwe tylko jeśli dziecko od siebie odsuniemy-a to chyba nie jest pożądane.
wczoraj robiłam warsztaty na miesięczniakach i rodzice bardzo ładnie układali nóżki w kangurze. Przy kieszonce w przypadku jednego chłopczyka. który był drobniejszy robił się właśnie ten szpagat.
zresztą i tak każdy nosi w tym w czym czuje sie najlepiej i najpewniej. Niemniej sa różnice między wiązaniami i uważam, że znając je i mając pewne z nimi doświadczenie powinnam je rodzicom mówić. Dla jednego niemowlaka to nie będzie żadna różnica, dla innego będzie jakaś. Warto wiedzieć i być czujnym.
co do spłaszczenia przez elastyka i wpływ tej pozycji pleców na pozycję kuczną- polecam sobie samemu kucnąć z rozłożonymi kolanami i zobaczyć czy naturalniej jest trzymać plecy zaokrąglone czy wyprostowane![]()
Brikola, ale czy elastyk rzeczywiście rozpłaszcza plecy??? Ja nie kwestionuję Twojego wniosku o tym, że z zaokrąglonymi jest wygodniej, tylko się dziwię, że elastyki są "be". Do tej pory słyszałam co innego, ale to ciekawe, co piszecie. Muszę jakieś fotki chociaż pooglądać...
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html