Dotarła do nas wyczekana,upragniona.......chyba lepiej upragniony "żelazny" kawał Lany;
Specjalne podziękowania: LINDO-DZIEKUJĘ: za pomoc, wyrozumiałosć - jesteś kochana

Oto ona
Radosc ogromna ,z mieszanymi uczuciami po założeniu:
ŻELAZNA-to najlepsze moje okeślenie , dosłownie i w przenośni- na dotyk i w nośnosci:ŻELAZNA!!!
[img][img][/img][/img]url=http://www.fotoszok.pl][/url]
Nie wiem jak się nazywa bo na etykiecie nazwy BRAK( chyba):napisane jest:
das lana tragetuch blau-weis gestreift-empfehlenswert
Co oznacza dokładnie nie wiem-ale lana z nocą i łapkami psa mi się kojarzy))))
zdjęcia bez meli bo internet nie chce współpracować i od 2 dni przerywa wszystkie połączenia i nie wiem co z tym zrobić.
mam nadzieję , że w końcu się uda to dodam Melę laną zamotaną


W końcu się udało- to podzieliłam się z Wami moją radością i jestem szczęśliwa...