no ja od dłuższego czasu rozważam wpisanie sobie w sygnaturkę "nie noszę i nie kupuję Nati"
ja noszę ale więcej natki chyba nie kupię zraziłam się i czuję się przez firme powiedzmy potraktowana nie fer jeśli nie oszukana ale to nie temat o tym więc nie plotkujmy o firmie bo koleżance wontek zamkną za czepianie się nati
Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013 Doradca Akademii Noszenia Dzieci