Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: wielo a przewijanie w plenerze

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie wielo a przewijanie w plenerze

    Jak organizujecie przewijanie na spacerach jesienia czy zimą?
    Czy po prostu zakładacie jednorazówki?

  2. #2
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    ale w sensie że o co cho?
    no... tak jak jedno... nie przewijamy na dworze, tylko we wnętrzach. przecież wielo nie są piętnastominutowe... a raczej dłużej niż trzy godziny zimą nie bywamy outside...

  3. #3
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    Chodziło mi raczej o temat zimno + przecieki
    rozumiem, że na spacery wybieramy takie które dają uczucie suchości

  4. #4

    Domyślnie

    ja nie miałam wielo w zimie, bo bawimy się nimi od wiosny ale nie wyobrażam sobie mokrej pieluchy przy pupie jak na dworze minusowa czy nawet zerowa temperatura. Ja na sanki na pewno będę zakładać jedno, nie będę ryzykować, że młodemu przecieknie i będzie w mokrych rajtkach i spodniach.


  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    ok.
    ja używam dwóch wielo-rozwiązań (tetra i flip lub kieszonki z polarem od wewnątrz), ale na wszelkie spacery/dłuższe wyprawy wybieram kieszonki. w ciągu problem z przeciekami miewam sporadycznie.

  6. #6

    Domyślnie

    ja zmieniam co sik a jednak zdarza mi sie ze przecieknie bo kuba duuuzo sika. i na mróz tez jedno pójdą w ruch.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •