ja tez jakoś się do pleców nie przekonałam... Koleżanka doradczyni bardzo przekonywała, pokazała, nawet podobno ładnie to motanie mi wychodziło..., ale: zdominowało mnie myślenie: nie widzę buzi dziecka!! A jak osa przyleci itp.? Trochę na plecach ponosiłam i podobało się nam nawet. Ale to musiały być krótkie spacerki, bo na długo to ja się już dnerwujęPewno to zależy od upodobania
![]()