Pokaż wyniki od 1 do 20 z 33

Wątek: Co się stało z moimi kieszonkami?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Ciekawe co piszecie, u nas jest to samo, może kieszonki nie przeciekają od razu ale na spacer już się nie nadają. Też używane ok 8m...
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  2. #2

    Domyślnie

    U mnie było to samo, ale po kuracji takiej jak opisała magda, problem zniknął. Nowe wkładki są najgorsze- dopiero po kilkunastu praniach zaczynają dobrze chłonąć.
    U nas przecieki zdarzają się też wtedy, kiedy mała ząbkuje- w dzień musze częściej przewijać, a w nocy czasami zakłądam jednorazówkę, którą i tak muszę w środku nocy zmieniać, bo taki potop

  3. #3
    Chustofanka Awatar borussia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    okolice Bydgoszczy
    Posty
    296

    Domyślnie

    hej, ja też miałam taki problem z kieszonkami - zaczęły być wilgotne przy gumkach i po każdym siku spodenki/śpioszki mokre
    Prałam kieszonki w 40 st w Loveli z dodatkiem Nappy Fresha, później w zwykłym proszku z dodatkiem NF. Wkładki prałam co jakiś czas w 60 st.
    - sprawdziłam pul - jest cały
    - zrobiłam stripping + kwaskowanie wkładkom - nie pomogło, dalej przecieki.
    Dopiero jak zaczęłam wkładać 2 wkładki do kieszonki (wcześniej dawałam 1) problem ustąpił, choć nie czuję się na tyle pewnie z kieszonką, żeby iść w niej na dalszy spacer.
    Z obserwacji wynikło że przecieki zaczęły się kiedy moja córa zaczęła się przemieszczać na dwóch nogach. Moim zdaniem przy drepczącym dziecku pojedyncza wkładka zwijała się w kroku i robiła się wąska, gdy dziecko stało, natomiast nie rozprostowywała się kiedy dziecko siadało i miało już szerzej nóżki rozstawione. Wówczas sik trafiał na polarek a pod nim nie było zaraz wkładki no i przeciek gotowy, bo sam polar z pulem to za mało żeby wchłonąć taką objętość.
    Niezbyt jasno napisałam ale mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodziło
    Mój wniosek: zakładać 2 wkładki.
    Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
    ____________________

    Pierwsza 12.2003
    Druga 09.2010

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    179

    Domyślnie

    Hmm, Borussia, możesz miec rację. Moja mała ostatnio co chwile wstaje i siada, wstaje i siada i tak w kółko.

  5. #5
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    16,131

    Domyślnie

    Może rzeczywiście spróbować z tymi wkładkami podwójnymi? Moja J. też się właśnie uczy przemieszczać... Na czworakach co prawda, el tak czy inaczej... Tyle, że wtedy to pupa będzie znów taka wielka, że nie wiem, czy w tetrze jednak nie wygodniej...

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    326

    Domyślnie

    jak dla mnie dziwne jest to że tetra + Flip= żadnych przecieków (nigdy) a już przy kieszonkach się zdarzają, może rzeczywiście kwestia lepszego dopasowania do nóżek, chyba że w kieszonce z warstwą od pupy coś nie tak i nie przepuszcza do środka tylko bokiem??? ja dziś przetestuję jeszcze kieszonkę bez wkładu w środku tylko na wierzch i zobaczymy czy będzie przeciek

    ja do kieszonki daję wkład (np. mikrofibrowy) zawinięty w tetrze ( na prostokąt) bo wydaje mi się że ta tetra wypełnia bardziej wszystkie miejsca w kieszonce

    no ale u nas też ostatnio przecieki, małe bo małe ale wilgotno jest

  7. #7
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,723

    Domyślnie

    kieszonki dla mnie są najbardziej awaryjne - pielucha nie jest bezpośrednio przy pupie, więc łatwiej jej się przemieścić wewnątrz kieszeni, polar może źle się ułożyć i wystawać poza pachwinki przepuszczając łatwiej od pula wilgoć, łatwo je zatłuścić, trudniej odczyścić, bo na wysoką temperaturę się nie pierze...

    dlaczego jeszcze żadna z szyjących mam nie wpadła na pomysł (a może wpadła?), żeby szyć SIO? Czy na prawdę większość pieluchujących woli kieszonki, czy po prostu tak się utarło, czy to jakaś niechęć do kombinowania z fasonami (na pewno takie kombinowanie jest dość kosztowne, bo ceny puli wysokie)? Tak mnie to pytanie nurtuje od jakiegoś czasu czemu na SIO muszę dać zarobić zagranicznym producentom?
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  8. #8
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,938

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    kieszonki dla mnie są najbardziej awaryjne - pielucha nie jest bezpośrednio przy pupie, więc łatwiej jej się przemieścić wewnątrz kieszeni, polar może źle się ułożyć i wystawać poza pachwinki przepuszczając łatwiej od pula wilgoć, łatwo je zatłuścić, trudniej odczyścić, bo na wysoką temperaturę się nie pierze...

    dlaczego jeszcze żadna z szyjących mam nie wpadła na pomysł (a może wpadła?), żeby szyć SIO? Czy na prawdę większość pieluchujących woli kieszonki, czy po prostu tak się utarło, czy to jakaś niechęć do kombinowania z fasonami (na pewno takie kombinowanie jest dość kosztowne, bo ceny puli wysokie)? Tak mnie to pytanie nurtuje od jakiegoś czasu czemu na SIO muszę dać zarobić zagranicznym producentom?
    jul, mnie to samo zastanawia już od dawna, a miałam proponować szyjącym sio. Raczej nie chodzi o cenę pulu, bo na jedno wychodzi czy się szyje kieszonkę, aio czy sio. a sio by było najfajniejsze i ekonomiczne. pewnie by było dużo chętnych na takie mieluszki, mamy i tatusiowie lubią sio i to jest oszczędniejsze kupić dodatkowe wkłady niż kieszonki
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  9. #9
    Chustomanka Awatar Magda&Franio
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    dlaczego jeszcze żadna z szyjących mam nie wpadła na pomysł (a może wpadła?), żeby szyć SIO?
    Ekomama wpadła na to. Powiem szczerze,że przy mojej małej pomocy. W dodatku powiem wam, że tak cudnie jej to wyszło, że pasują do nich wpinane wkłady z Itti Bitti!!!!! Wyczarowała dla nas cudne bawełniane sowy i śliczne słoniki! W dodatku powiem wam, że sama stworzyła wkłady, wyglądające tak samo jak Itti Bitti! Edyta jest bossska!
    Ostatnio edytowane przez Magda&Franio ; 14-09-2011 o 09:24

  10. #10
    Chustofanka Awatar borussia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    okolice Bydgoszczy
    Posty
    296

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mon Zobacz posta
    ja do kieszonki daję wkład (np. mikrofibrowy) zawinięty w tetrze ( na prostokąt) bo wydaje mi się że ta tetra wypełnia bardziej wszystkie miejsca w kieszonce

    no ale u nas też ostatnio przecieki, małe bo małe ale wilgotno jest
    wypróbowałam Twój sposób z zawijaniem wkładu w tetrę i powiem że sprawuje się super
    chyba nawet lepiej niż 2 wkłady, bo tetrą można ładnie wypełnić te miejsca przy gumkach

    z tetry we flipie też korzystam z upodobaniem ale też mi potrafi zamoknąć przy gumkach, a zmieniam pieluchę po jednym siku
    Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
    ____________________

    Pierwsza 12.2003
    Druga 09.2010

  11. #11
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    179

    Domyślnie

    Problem się rozwiązał sam - nic nie robilam z wkladkami ani z kieszonkami - te nowe duże wklady używam najcześciej i mi juz nic nie przecieka, one tak fajnie wypełniają pieluszkę. Ale mam wrażenie że to po prostu Ola miala taki etap wzmożonego sikania i pieluchy nie dawały rady, a teraz się wszystko uspokoiło. Całe szczęście Dzięki za wszystkie rady ))

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •