Pokaż wyniki od 1 do 20 z 32

Wątek: Babole w girasolach?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka Awatar traschka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    91

    Domyślnie

    w mojej amitoli podobnie jak u flory, tak bywa w ręcznie tkanych chustach. Tych jasnieszych pasów dopatrzyłam się tylko w trakcie prasowania, poza tym w ogóle niewidoczne.
    Marysia - 5 czerwiec 2011 Moje największe szczęście.

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    W mojej amitoli, nówce też jest kilka supełków i nitka wystająca, ale w niczym to nie przeszkadza, chyba taki urok ręcznie tkanych...
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  3. #3
    Chustofanka Awatar cinkowa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    okolice Grodziska Maz.
    Posty
    158

    Domyślnie

    mój girasolek (xela's rainbow) ma jedno zgrubienie i kilka wyciągniętych nitek na obszyciu. Ładniej wyglądałby bez tych wad, ale w noszeniu nie przeszkadzają.


  4. #4
    Chustofanka Awatar Sihaya
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    356

    Domyślnie

    Też mam Amitolę z supełkiem i krzywo wszytą metką- jest na środku boku, a nie na środku chusty. Zachód słońca miał takie cienie-ciaśniej i luźniej dopchnięte nitki osnowy.

  5. #5
    Chustomanka Awatar scarlet
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,088

    Domyślnie

    No własnie sprzedałam swoją chichi i były w niej takie nitki-kuleczki, z trzy na pewno, ale nie wiem czy od nowości, bo zauroczona chustą zauważyłam je dopiero gdy szykowałam ją na sprzedaż... więc w noszeniu nie przeszkadzało
    Marcinek luty 2009, Emi luty 2011, Bartuś marzec 2013
    Doradca Noszenia ClauWi® www.chusty.opole.pl // Sklep: www.graszki.pl
    "Kiedy dołączamy do dzieci w świecie zabawy, otwieramy drzwi do ich życia wewnętrznego i spotykamy się z nimi serce w serce." (L.J.Cohen)

  6. #6
    Chustonoszka Awatar poti
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    niegdyś Gdynia...
    Posty
    83

    Domyślnie

    A czy któraś z Was miała przerwaną nitkę w wątku (rozwiązany supełek)? Mi się trafił taki egzemplarz i zastanawiam się czy zrobi się z tego dziura w trakcie użytkowania czy nie bo mam jeszcze możliwość zwrotu chusty.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Mam dwa girasole: srebrzystą konwalię i black-red-white. Zgrubienia nitek, pypcie, supełki, czy jak tam je nazwać uznaję za odautorski wkład gwatemalskich tkaczy Natomiast żadnych wystających nitek, przerwanych tym bardziej nie stwierdziłam.
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    855

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aginia Zobacz posta
    W mojej amitoli, nówce też jest kilka supełków i nitka wystająca, ale w niczym to nie przeszkadza, chyba taki urok ręcznie tkanych...
    W mojej amitoli z wątkiem żółtym tez są chyba z 3 supełki i gdzies zgrubienie...ale i tak nie ma dla mnie to znaczenia
    MAMA-Wiktorii 18.02.2007 Katarzyny 29.03.2011 Kornelii 19.05.2021

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •