Zamieszczone przez salgonya A ja spotkałam dziś na skrzyżowaniu Lubicz i Rakowickiej mamę z dzidzią w niebieskim elastyku. Jednak mama spojrzała na mnie z lekkim obrzydzeniem - może pomyliła moją manducę z wisiadełkiem.... Ha! Wyparłaś się chust! Dobrze Ci tak!
Mikołaj 2001, Wojtek 2004, Adam 2007
Zasady na forum