większość niemowląt, które znam, budzi się w nocy i zazwyczaj nie ma to związku z zawartością pieluchy. Moje zaczęły przesypiać noce jakiś czas po odstawieniu od piersi, pewnie w wypadku karmionych butelką jest inaczej, ale brak mi doświadczenia więc nic nie podpowiem. A pieluchę zmieniam jak fensterka - jak kontaktuję, jeśli jestem wyrywana z głębokiego snu to zazwyczaj tylko zatykam paszczę i śpię dalejStarszego musiałam przewinąć jakoś przed północą, inaczej był przesik, resztę nocy był w stanie jechać na jednej pieluszce, aktualnego pielucholca zazwyczaj też przewijam jakoś o te porze, bo rzadko się zdarza, żebym zasnęła przed pierwszą pobudką.



Odpowiedz z cytatem