Miałam wełniaka dzierganego od Agny i on jak najbardziej dawał radę, ale nie od razu - w sumie chyba 3 razy go lanolinowałam i od tamtej pory trzymał na mur beton! Puściłam go dalej, bo Młody wyrósł i wiem, że nowej właścicielce też się super sprawdza
Dziergane wełniaki są według mnie fajowe, tylko najpierw musi w nich włóczka trochę "popracować", ułożyć się, a lanolina dobrze oblepić włókna.





Odpowiedz z cytatem