Jak wygląda u Was pieluszkowanie dzieciaków w nocy?
Stosujecie wielorazówki w 100%? Jeśli tak to jakie?
Zmieniacie pieluszke w nocy?
A moze na noc jednorazówki?

Jestem mamą 15 miesięcznej panny.

W pieluszkowaniu na noc u nas było juz kilka opcji:
- formowanka bambusowa + otulacz wełniany -> pielucha po nocy tak mokra, ze mozna ja wycisnąć, a pupa czerwona,
- zmiana pieluchy ok godz 2-3 -> wrzask na całe miasto, bo dziecko chce spać i nie w głowie mu zmiany pieluchy,
- kieszonka na całą noc - tez dość mokra, ale przynajmniej pupa ładna. Tu z kolei problem mam ja, bo jakoś tak nie mam serca trzymać dziecko całą noc w tej mokrej pieluszce...

W efekcie o jakiegoś czasu stosujemy na noc jednorazówki. Chciałabym znów wrócić do wielo na noc, tylko nie wiem od której strony ugryźć temat.

Jak to jest u Was?