tak, i wszyscy poza mężem i moimi rodzicami uważają mnie za kopnięta... ale mam to w nosie...
tak, i wszyscy poza mężem i moimi rodzicami uważają mnie za kopnięta... ale mam to w nosie...
We mnie tylko powiewająca tetra takie rozrzewnienie budziWielo jakoś już nie.
Tetry używam do obcierania paszczy a wielo z drugiej strony, ale chyba nie to jest tego powodem
![]()
Ostatnio edytowane przez mikulo ; 07-09-2011 o 09:33
Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
...
Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn
Już pieluchując Kornelię pisałam, że uwielbiam prać, wieszać, ściągać z suszarki a potem sobie siedzę na kanapie, wącham je, składam, układam w stosiki..![]()
Ja też tak mam, lubię rozwieszać,a pózniej składać każdą
o wąchaniu juz nie wspomnę
![]()
No ja wprawdzie mieszkam na wsi, ale sznurki na pranie mam mniej więcej wzdłuż płotu sąsiada i też wieszam najładniejsze kieszonki od strony płotu, żeby sąsiadka zauważyła
Można powiedzieć, że to taka swoista "akcja edukacyjna"![]()
Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
____________________
Pierwsza 12.2003
Druga 09.2010
Ostatnio edytowane przez mikulo ; 07-09-2011 o 20:49
Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
...
Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn
lubię, prać, składać, wąchać takie czyściutkie,
ale marzę o suszarce żebym mogła wyciągać suche i żeby mi majty nie wisiały po domu![]()
Aś, Julek '08 i Alik '11
Ech... do lata, to pewnie już będzie po pieluchach, bo mi się Miki odpieluchuje... juz woła, ze jest kupa, jeszcze trochę i będzie wołał, że chce kupę... i zakłądać pieluchy już nie chce... niedługo pewnie za trenerki się wezmę
Głupia, cieszyć się powinnam, ale nie umiem :/. Bo uśmiechać się na słońcu dyndając nie będą.... PIELUCHY WIELORAZOWE MIŁOŚĆ MOJA chlip chlip
Ostatnio edytowane przez mikulo ; 29-12-2011 o 02:02
Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
...
Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn
dla mnie to taka odprezajaca czynnosc dwa razy w tygodniu. malego zostawiam pod opieka taty, a ja ide do lazienki by w wannie jeszcze raz wyplukac wklady i kieszonki, potem robie dwa prania. wyciagam z pralki pachnace swierzoscia, czesc wkladow wieszam na kafloku, a reszte i kieszonki na suszarce i tak sobie schnaa mnie duma jakas przedziwna rozpiera. znam je na pamiec, te na noc, te na wyjscia, te przemakaja, wiec tylko do body i ocieplaczy... a jak wyschna to skladam je sobie, znow odprezajacy moment, zapinam po jedym guziczku z kazdej strony i ukladam sciskajac rzedem w pudelku pieluchowym
za 3-4 dni powtorka z rozrywki
![]()
podczas urlopu na wsi suszylam na sloneczku, to dopiero byl widok, pachnialy pieknie sloncem i swierzym letnim powietrzem, po przyjezdzie przywolywaly mile wspomnieniachore ?
![]()
cóż ja bym mogła powiedziec w tym temacie.
Moja bliska mi koleżanka ma bliźniaki i stosuje wielo.Są uszyte z jakies frotki czy czegoś podbnego w kolorze kremowym. jak wiszą na lince to wyglądają jak kurczaki w ubojni.Zabawny widok.