Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25

Wątek: Plecak prosty do oceny

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lakonia Zobacz posta
    Pat - chusta była rozłożona pod pupą od kolanka do kolanka, ale między nogami był wyciągnięty materiał, który nałożyłam wysoko aż na brzuszek dziecka? źle? Czy powinnam dociągnąć?
    Jak dla mnie brzmi ok, tyle że tam też nie powinnaś mieć luzu. Nie chodzi o to, żeby ciągnąć na siłę, ale dolna krawędź też musi dobrze trzymać, więc to chyba po prostu kwestia przetrenowania. Z opisu wszystko wygląda dobrze.

  2. #2
    Chustonoszka Awatar Lakonia
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    77

    Domyślnie

    Dziękuję za wszystkie rady! Postarałam się je zaaplikować i trochę poćwiczyć wiązanie. Mam nadzieję, że lepiej mi teraz wychodzi .
    fotka poniżej


    kurczę, tak teraz patrzę na to i sobie myślę, że pupa mogłaby być jeszcze bardziej wpadnięta...
    Ostatnio edytowane przez Lakonia ; 30-09-2013 o 00:23

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Sroka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    na polnoc od Monachium
    Posty
    1,613

    Domyślnie

    chuste na pupie mozna tez poprawic po zawiazaniu - spojz na TEN FILMIK , (doradca chustowy z SuT) a dokladnie chodzi mi o to jak ona na koncu podnosi noge dziecka i druga reka podciaga chuste.

  4. #4
    Chustonówka Awatar Luniell
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    38

    Domyślnie

    Mam pytanie. A co zrobić gdy kolanka dziecka wgniatają mi sie w plecy i jak zdejmę małego nawet po 15 min noszenia w plecaki ma ślady od chusty pod kolankami i ślady na kolankach od moich pleców. Dodam, że stosuje te wszystkie Wasze rady i dalej jest tak samo. Nie wiem czy zdjęcie coś da ale jeśli tak to dodam niezwłocznie.



  5. #5
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Luniell Zobacz posta
    Mam pytanie. A co zrobić gdy kolanka dziecka wgniatają mi sie w plecy i jak zdejmę małego nawet po 15 min noszenia w plecaki ma ślady od chusty pod kolankami i ślady na kolankach od moich pleców. Dodam, że stosuje te wszystkie Wasze rady i dalej jest tak samo. Nie wiem czy zdjęcie coś da ale jeśli tak to dodam niezwłocznie.
    Podepnę się pod pytanie - też mnie martwią odgniecenia na nóżkach dziecka.

  6. #6
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Najlepiej pokażcie jakieś fotki...

  7. #7
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Też walczę z plecakiem prostym. Wychodzi źle, źle, źle. Nie radzę sobie z dociąganiem, upychaniem materiału (dupka Córki jest hen hen wysoko i, mimo żem gibka, nie sięgam, no po prostu nie sięgam) oraz pozycjonowaniem nóżek. W rezultacie chusta marszczy się dzieckunowi na plecach, pod pupą jej mało, dzieckun stęka (zakładam, że z niewygody), odciski na nóżkach też są, ja się garbię, po czym mnie plecy bolą. Te wszystkie filmiki prezentują wiązanie na modelach starszych od mojej czteromiesiączki, może z takimi łatwiej

  8. #8
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sroka Zobacz posta
    chuste na pupie mozna tez poprawic po zawiazaniu - spojz na TEN FILMIK , (doradca chustowy z SuT) a dokladnie chodzi mi o to jak ona na koncu podnosi noge dziecka i druga reka podciaga chuste.
    O kurczę, podziwiam to dziecko za cierpliwość Skąd się biorą takie dzieci? Mój na plecach niezmiennie wywija kozły...

    Ciekawy ten filmik. Najbardziej mnie zastanawia to, że ta dziewczyna w zasadzie nie stara się włożyć chusty między siebie i dziecko, a zakładam, że nie ma potem problemu z jej wyjeżdżaniem. Widzę, że stara się włożyć materiał pod "pasy", ale czy to załatwia sprawę?

    Ja mam wrażenie, że u mnie nastąpił regres. Często zdarza się, że mi chusta wyjeżdża spod pupy Miłosza, zwłaszcza, że on lubi sprężynować w chuście. Dobija mnie to. Potem większość spaceru idę z ręką z tyłu, starając się to poprawić, ale to działa góra na parę chwil. Wracam cała mokra.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •