Cytat Zamieszczone przez alifi Zobacz posta
Też walczę z plecakiem prostym. Wychodzi źle, źle, źle. Nie radzę sobie z dociąganiem, upychaniem materiału (dupka Córki jest hen hen wysoko i, mimo żem gibka, nie sięgam, no po prostu nie sięgam) oraz pozycjonowaniem nóżek. W rezultacie chusta marszczy się dzieckunowi na plecach, pod pupą jej mało, dzieckun stęka (zakładam, że z niewygody), odciski na nóżkach też są, ja się garbię, po czym mnie plecy bolą. Te wszystkie filmiki prezentują wiązanie na modelach starszych od mojej czteromiesiączki, może z takimi łatwiej
Najłatwiej to jest z takimi dziećmi, którym możesz wytłumaczyć "usiądź spokojnie, złap mamę za szyję i zobaczysz, jak będzie fajnie" . Moje już niby ciut większe od Twojego, ale raz, że daje mi na motanie na plecach jakieś 5 sekund spokoju, co mnie nie satysfakcjonuje, a dwa, że właśnie ostatnio znowu mu chusta wyjeżdża spod pupy po pewnym czasie. Pochlastać się można. Wkurzona przez to ostatnio chodzę .