Dziewczyny kochane, postanowiłam być bardziej ekologiczna, zrezygnowałam z plastiku, chemii itp., zaczęłam ortodoksyjnie segregować śmieci, tylko jeszcze te pampersy nie pasują mi do mojej nowej wizji życia
![]()
W temacie wielo jestem kompletnie zielona
Do rzeczy: mam 19-miesięczniaka, który nie był wysadzany na nocnik (tych paru razy, kiedy nie zakumał, to nie liczę; nocnikiem się tylko bawi). Nie sygnalizuje sam, że chce. Sygnalizuje kupę zaraz po zrobieniu do pieluchy, tak samo zasikaną pieluszkę, która mu przeszkadza.
Chciałabym wprowadzić wielo, nawet nie dlatego, żeby szybciej go odpieluchować (nie mam na to presji, myślę, że dzieci są na tyle mądre, że same dojdą do tego, obserwując korzystanie dorosłych z łazienki - podobnie myślę, że dziecko samo się od piersi odstawia, nie trzeba mu w tym pomagać), tylko dlatego, że to jest zdrowsze dla środowiska. A że przy tym będzie korzyść przy szybszym odpieluchowaniu, to tylko się cieszyć
Od czego w ogóle zacząć z tak dużym dzieckiem? Przyznam, że mogą wystąpić trudności natury logistycznej - nie ma nas z mężem w domu miedzy 10 a 18. W tym czasie Ignaś jest z babcią (która nie jest niestety na tyle sprawna, żeby uczyć go efektywnego korzystania z nocnika i często zmieniać pieluchy wielorazowe) albo z teściową (która nie jest zbyt efektywna w tych czynnościach, bo jest zwolenniczką pampersów i późnego odpieluchowywania
).
Jak często takiemu dziecku zmienia się pieluchy wielo? Czy się zmienia po każdym siku? (przepraszam za głupie pytania) Jakie pieluchy kupić? co oprócz pieluch?
Przyznam też, że nie mam kasy na duże zestawy, przerażają mnie te koszta(cena ekologicznych jednorazówek bambo albo wiona też
)
W domu mam 10 pieluch tetrowych i 3 flanelowe.
Potrzebuję najprostszego i łopatologicznego wyjaśnienia problemu, bo gubię się w tym całym przemyśle wielo.Pomożecie?