Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: mam chustę i dylematy...

  1. #1

    Domyślnie mam chustę i dylematy...

    dostałam w prezencie chustę, firmy na W. Na razie jest bardzo ładna (z jednej strony), śmierdzi i jest nie złamana. Nówka sztuka. Zamotałam królewnę i przyznam, że jak na nówkę sztukę nie złamaną, to było całkiem całkiem. Ma wielką zaletę - po złożeniu jest mini. Nie to co mój harpagan - hopek.
    Rozważam ciachnięcie jej i wykorzystywanie do plecaczków. Co o tym myślicie?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Jesli jest dobra i fajnie nosi to czemu nie, w końcu i ta firma sie rozwija, nawet na tym forum testuje sie eco nosidło tej firmy. Wiec , kazdy może mieć dobre produkty, choć nosidło mnie zdecydowanie nie zachwyciło, a chuste potestuj i tyle.

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nowa_aleksandria Zobacz posta
    Co o tym myślicie?
    Twoja chusta, a nas pytasz o zdanie?

  4. #4
    Chustomanka Awatar ALiA
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,252

    Domyślnie

    Ja mam i swojej na razie nie ruszam-z sentymentu,a wiele z nami przeszła

  5. #5
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Były testy tej chusty tu na forum, więc i opinie są http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=50913

    Pytasz nas czy potrzebujesz krótkiej chusty? Czy powinno Ci być wstyd, że firma na W.? Czy powinnaś ciąć? Czy da radę ponosić w plecaku? Bo się pogubiłam...
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,887

    Domyślnie

    Jak wypierzesz to przestanie smierdzieć. Gorzej ze złamaniem

    Jeżeli kompaktowość Ci potrzebna to zrób sobie krótką, ale to raczej nie chusta dla cieżarków, raczej na szybko - to może lepiej kółkową z niej? Albo poucha?

    Testowałam te róziowe paski i faktycznie wizualnie to się prezentuje ale dla mnie nadruk jest nie do przyjęcia i już
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7

    Domyślnie

    pytam, bo mam dylemat. noszę na co dzień, od początku, w jednej i tej samej chuście. teraz mam pożyczone dwie inne, na próbę i pierwszy raz mam możliwość pomacania czegoś, co nie jest hopkowym harpaganem
    ta womarowska urzekła mnie kompaktowością, a że młodzież rośnie i na plecach co raz częściej - zastanawiam się, czy warto te kwiaty ciąć, czy nie. z opinii które czytałam na forum wynika niewiele - są wręcz skrajne a ja doświadczenia na tyle nie mam, żeby ocenić, czy szmatka ponosi większe dziecię w plecaku, czy sobie darować. kółkowej raczej nie chcę, nie widzę tego nadruku w tej roli
    tak więc pytam, bo liczę na zdanie chustomam, które macały więcej szmat niż ja i może też w temacie womara mają coś do powiedzenia konstruktywnego.

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Szczerze? Ja bym nie ciachała. A to z prostej przyczyny. Kompaktowość nie zmieni się w jakimś drastycznym stopniu, a jak masz dłuższą to zawsze sobie tybetanem wykończysz, czy plecak z krzyżem zrobisz i lepiej poniesie. No chyba, że zdecydowanie ją chcesz potraktować jako taką na chwilę na plecy i do torebki.
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  9. #9

    Domyślnie

    vernea, dzięki, tybetan chyba ratuje sprawę i plecak hati też wymaga zdaje się więcej niż mniej...

    ok, już wiem. prześpię się na niej i zobaczymy co się da z tej szmaty wyciągnąć. gdyby tylko ten nadruk był dwustronny

  10. #10
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Spoko, zmięknie. Popleć trochę warkocza, pobujaj dziecię w hamaku i się złamie Nie takie się już łamało. No na nadruk nic nie poradzisz, ale ja ostatnio prawie 13 kilosów młodszego w takiej(w peonie) nosiłam bo mi do gotowania szkoda było innej i dało radę.
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  11. #11

    Domyślnie

    też mam peonie, brązową w tukusowe. śliczne sa.

  12. #12
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    To tak wg mnie:
    Nie ciachałabym, jak Vernea. Chyba, że jest na Ciebie dużo za duża. Długa daje więcej możliwości. A jak będzie jej nadal za dużo, to zrobisz podwójny/potrójny malusi węzełek
    Że chusta na W? Że kolor i wzór jednostronny? Zawsze możesz spróbować farbować/zrobić gradację albo kupić farbę do tkanin i pomalować od szablonu drugą stronę
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •