wysadzanie chłopaczka i problem z fontanną;)

[.FK.]

Witam

Wysadzamy się z różnym powodzeniem od kiedy Jacek skończył miesiąc, na razie do umywalki. Teraz ma 3 miesiące i chciałabym zacząć wysadzać go nad toaletą, ale próby wycelowania strumienia siuśków, który potrafi naprawdę daleko lub wysoko lub zupełnie na bok pofrunąć, tak aby znalazły się tam gdzie powinny kończą się sprzątaniem łazienki... Nad umywalką standardowo oblewamy kafelki, czasem mydelniczka oberwie, u siebie w domu to nie problem, ale znajomym takich numerków nie chcę robić. Macie jakiś patent na wysadzanie chłopców nad toaletą? Próbowałam klęczeć/kucać przed kibelkiem i wtedy mamy duże pole do manewru, ale strasznie to niewygodne. Znacie jakieś inne sposoby?

[jadorota]

Mam nocnik z ikei i sobie chwalę No i młod siedząc na tym nocniku prawie ZAWSZE robi coś do środka. A ja mogę podziwiać

[AMK]

z wysadzaniem nie pomogę ale na nocniku sadzam tył na przód, wtedy siusiak jest tam, gdzie wyżej i młody nie obsikuje

[Andzia]

U nas nie ma problemu w pozycji siedzącej. Adrian przytrzymuje sobie palcem.
Gorzej na stojąco.
Sytuacja nie do opanowania, siusiak w jednej pozycji a strumień we wszystkie strony

[chioma]

A moze przytrzymaj mu siusiaka? U nas tez byla zawsze cala lazienka zalana no i moje spodnie oczywiscie rowniez (wysadzam na toalete i zawsze jakos fontanna w lewo leci) i teraz jak widze, ze zaczyna robic siusiu to kieruje mu siusiaka w dol i jesli cos nam umknie to tylko kropelki.

[marlei]

polecam wanne ta sie zawsze sprawdza a potem tylko prysznic