Nie przejmuj się.
Jeśli wydałaś wiele pieniędzy na wyprawkę to nie przekonasz ich może zmniejszonymi wydatkami na pampersy ale jeśli masz chłopczyka to możesz powiedzieć mężowi, że dbasz o jego małą męskość(bo jajeczka chłopięce się zaparzają często w pampersach, mają za wysoką temperaturę) a jeśli dziewczynka to że zdrowiej, bo jednorazówki sprzyjają infekcjom układu moczowego.
Z tego co czytam to oni patrzą na to bardzo praktycznie. Może jeśli spróbujesz im przetłumaczyć ich językiem czyli, że to praktyczne i zdrowe bo lepiej zapobiegać niż leczyć to może się polepszy.
Szkoda, że z mężem tak jesteście przeciwko sobie. A nie ma co tuńczyka nie kupować bo im życia się nie zwróci a tuńczyki to zdrowe i dobre ryby. Jak wy z nich nie skorzystacie, to kto inny to zrobi a łowić go nie przestaną.(realistyczny pogląd na sprawy też da Ci u nich większy autorytet)
Trzymaj się Szarotko!Mam nadzieję, ze Ci się poszczęści z pieluszkami skoro już tyle pieniędzy na nie wydałaś
![]()